- Strony niemiecka i polska powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego i ostatecznego, prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 - przekazał minister spraw zagranicznych.
Jak podkreślił Zbigniew Rau, uregulowanie powinno zawierać:
- Takie uregulowanie pozwoli oprzeć relacje polsko-niemieckie na sprawiedliwości i prawdzie i doprowadzi do zamknięcia bolesnych rozdziałów z przeszłości - dodał Zbigniew Rau.
We wtorek do Polski ma przyjechać szefowa niemieckiego MSZ, Annalena Baerbock.
Tymczasem Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce, został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Miał się tam stawić w poniedziałek o godz. 11:00 - poinformował rano wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
1 września Jarosław Kaczyński ogłosił, że polski rząd będzie domagał się wypłaty odszkodowania od Niemiec za szkody wyrządzone w czasie II wojny światowej. - Taki jest nasz cel, wpisujący się w całą koncepcję odbudowy normalności jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa polskiego - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
- Niemcy napadli na Polskę i uczynili nam ogromne szkody. Okupacja miała charakter niebywale wręcz zbrodniczy, niesłychanie wręcz okrutny i spowodowała efekty, które w wielu wypadkach trwają po dziś dzień. Nie możemy na tym przechodzić do porządku dziennego tylko dlatego, że komuś się wydaje, że Polska jest w jakiejś szczególnej, radykalnie niższej pozycji niż inne kraje, a Polacy niż inne narody - stwierdził, dodając, że "wchodzimy na drogę, która będzie trwała długo i nie będzie łatwa".
Polityk poinformował, iż straty Polski wyliczono na ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych. - To suma całkowicie możliwa do udźwignięcia dla gospodarki niemieckiej i nieobciążająca jej w żaden nadmierny sposób - stwierdził były premier, dodając, że "w tej sumie bardzo poważną część stanowi odszkodowanie za śmierć przeszło 5,2 mln polskich obywateli".