W programie "60 minut", prowadzonym przez naczelną kremlowską propagandystkę Olgę Skabiejewę, w państwowej telewizji Rossija 1 wyemitowany został materiał, w którym pokazano antyukraińską demonstrację w Polsce. Odbyła się ona jeszcze we wrześniu.
W wyemitowanym materiale znalazł się także fragment wypowiedzi Grzegorza Brauna. - Stop ukrainizacji Polski. Stop depolonizacji Polski. Chodzi o to, żeby Polska była polska. To właśnie [chcemy - red.] wyrazić - mówił poseł Konfederacji.
Jacek Ćwięka, asystent Grzegorza Brauna, nie ukrywa zadowolenia z całej sytuacji. "I to jest sukces naszej akcji, której lewactwo i fajnopolactwo może nam tylko zazdrościć! Nic innego im nie zostało" - napisał w mediach społecznościowych.
Jan Strzeżek, rzecznik koła parlamentarnego Porozumienie, zapowiedział już reakcję w tej sprawie.
"W związku z prorosyjskimi aktywnościami Posła Grzegorza Brauna, które pokazują ruskie media propagandowe złożę jutro pismo do Ministra Mariusza Kamińskiego oraz szefów służb z prośbą o sprawdzenie tej antypolskiej aktywności Brauna
- podkreślił. Jak dodał, "zero tolerancji dla ruskiej V kolumny w Polsce". Również do wpisu rzecznika Porozumienia odniósł się Jacek Ćwięka. "Gowiniści próbują odwalać cyrk, żeby ich zauważono. Ale dobrze, może wreszcie ktoś zauważy postępującą ukrainizację Polski i wreszcie to zablokuje" - napisał.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Kilka dni temu Grzegorz Braun został pozbawiony immunitetu poselskiego. Wniosek o jego uchylenie złożył Komendant Główny Policji. Poseł Konfederacji odmówił bowiem przyjęcia mandatu za wykroczenie drogowe. W zeszłym roku policja złożyła łącznie 10 wniosków o uchylenie immunitetu Braunowi. Niemal wszystkie dotyczyły łamania przepisów związanych z pandemią koronawirusa. Braun nie chciał nosić maseczki w miejscach publicznych, również w Sejmie, za co systematycznie był wykluczany z obrad.
W ubiegłym roku Grzegorz Braun zasłynął również swoimi skandalicznymi słowami, które wypowiedział podczas jednego z sejmowych posiedzeń. Zwrócił się wówczas z mównicy do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, krzycząc w jego stronę: "Będziesz pan wisiał!".