Nie "reparacje", a "zadośćuczynienie" od Niemiec. Sejm przyjął uchwałę PiS

Sejm przyjął uchwałę w sprawie reparacji - a dokładniej "zadośćuczynienia" od Niemiec. Projekty złożyły kluby PiS, PSL i KO, ale odpowiednią liczbę głosów otrzymał jedynie projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości.

PiS wprowadził poprawkę do projektu uchwały, która została poddana głosowaniu w środę 14 września. W tytule zamiast o "reparacjach" ma być mowa o "zadośćuczynieniu". 422 posłów było za tą zmianą, jeden zagłosował przeciw, a 15 wstrzymało się od głosu. 

Sejm przyjął projekt PiS w sprawie "zadośćuczynienia" za straty wojenne

Wcześniej Sejm odrzucił projekt uchwały Koalicji Obywatelskiej, za której przyjęciem było 188 posłów. 234 polityków zagłosowało przeciw, a 15 się wstrzymało. Sejm odrzucił też poprawkę PSL-u dotyczącą tytułu uchwały. PSL chciał, by Sejm "wzywał rząd RFN" do wypłaty odszkodowania.

Sejm przyjął projekt PiS. Za było 418 posłów. Czterech polityków zagłosowało przeciw - byli to posłowie z klubu KO: Tomasz Aniśko, Klaudia Jachira, Małgorzata Tracz i Urszula Zielińska. Wstrzymało się 15 posłów: Krzysztof Mieszkowski z KO; Maciej Gdula, Maciej Kopiec, Katarzyna Kotula i Anita Sowińska z Lewicy, całe koło Polski 2050 (poza Wojciechem Maksymowiczem, który nie brał udziału w głosowaniu) i koło PPS (Polska Partia Socjalistyczna) - Robert Kwiatkowski, Andrzej Rozenek, Joanna Senyszyn. 

- Sejm podjął uchwałę. Na tym kończymy głosowania - powiedziała marszałkini Sejmu Elżbieta Witek, która zarządziła pięciominutową przerwę.  

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Reparacje od Niemiec. Sejm zajął się trzema projektami - PiS-u, KO i KP-PSL

Sejm w środę 14 września debatował m.in. nad projektami uchwał w sprawie dochodzenia przez Polskę reparacji za szkody spowodowane przez Niemcy w czasie II wojny światowej. Dokumenty zostały przygotowane przez kluby: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicję Obywatelską oraz Koalicję Polską-PSL.

Pierwsze czytanie odbyło się w sejmowej komisji spraw zagranicznych. Jej sprawozdanie przedstawił posłom Arkadiusz Mularczyk z Prawa i Sprawiedliwości. Polityk ogłosił, że "projektem bazowym" wybrano propozycję PiS-u, ponieważ została złożona najwcześniej. 

Projekt PiS dotyczy "dochodzenia przez Polskę zadośćuczynienia za szkody spowodowane przez Niemcy w czasie II wojny światowej". W uchwale napisano, że Sejm "wzywa Rząd Republiki Federalnej Niemiec do jednoznacznego przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w Rzeczypospolitej Polskiej i obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej w wyniku rozpętania II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką".

"Rzeczpospolita Polska nigdy nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez państwo niemieckie" i "należycie reprezentowane państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego" - czytamy dalej.