Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił 1 września, że Polska będzie domagała się wypłaty reparacji od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej. - Taki jest nasz cel, wpisujący się w całą koncepcję odbudowy normalności jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa polskiego - mówił były premier.
W przedstawionym raporcie dotyczącym reparacji wojennych wyliczono straty Polski na ponad 6 bilionów 220 mld zł. - Wiemy, że wchodzimy na drogę, która będzie trwała długo i nie będzie łatwa. Nie zapowiadamy jakichś bardzo szybkich sukcesów - dodał Jarosław Kaczyński.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Strona niemiecka utrzymuje, że polska zrzekła się reparacji w oświadczeniu wydanym przez rząd PRL 23 sierpnia 1953 r. Rząd PiS z kolei argumentuje m.in., że uchwała Rady Ministrów została wymuszona na ówczesnych władzach PRL przez Związek Radziecki i była wydana w niezgodności z ówczesną konstytucją.
W 2006 r. ówczesna szefowa MSZ Anna Fotyga w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w odpowiedzi na jedną z interpelacji wskazywała jednak, że "stanowisko polskiej doktryny prawa międzynarodowego w przeważającej mierze jest jednoznaczne i nie pozostawia wątpliwości co do faktu zrzeczenia się przez Polskę reparacji od Niemiec".
Kiedy przed kilkoma dniami przypomnieliśmy to stanowisko, była ministerka, obecnie europosłanka PiS wydała oświadczenie, w którym twierdziła, że ów pogląd znalazł się w dokumencie z 2006 r. bez jej wiedzy i zgody.
Uchwała z sierpnia 1953 r. znajdowała się w archiwach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. KPRM udostępniała w przeszłości dokument jedynie na wniosek. Obecnie dokumentu nie ma w jej zasobach.
Pełną treść dokumentu zacytowano m.in. w książce "Problem reparacji, odszkodowań i świadczeń w stosunkach polsko-niemieckich 1944-2004" pod redakcją Sławomira Dębskiego i Witolda M. Góralskiego:
"Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wita z pełnym uznaniem decyzje Rządu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie niemieckiej.
Decyzje te zmierzają do zabezpieczenia trwałego pokoju w Europie; do trwałego pokrzyżowania imperialistycznych knowań, usiłujących uczynić z Niemiec Zachodnich niebezpieczne ognisko nowej wojny oraz do utworzenia zjednoczonych, demokratycznych i miłujących pokój Niemiec.
Decyzje te mają doniosłe znaczenie dla wszystkich narodów i w szczególności dla narodu polskiego jako sąsiada Niemiec, który wielokrotnie był ofiarą najazdów niemieckiego militaryzmu.
Decyzje te umacniają bezpieczeństwo Polski i, godząc w zbrodnicze knowania odwetowców i rewizjonistów neohitlerowskich oraz ich protektorów, wzmagają w całych Niemczech siły pokojowe i demokratyczne, których wyrazicielem jest Niemiecka Republika Demokratyczna.
Biorąc pod uwagę, że Niemcy zadośćuczyniły już w znacznym stopniu swym zobowiązaniom z tytułu odszkodowań i że poprawa sytuacji w Niemczech leży w interesie ich pokojowego rozwoju, Rząd PRL – pragnąc wnieść swój dalszy wkład w dzieło uregulowania problemu niemieckiego w duchu pokojowym i demokratycznym oraz zgodnie z interesami narodu polskiego i wszystkich pokój miłujących narodów – powziął decyzję o zrzeczeniu się z dniem 1 stycznia 1954 r. spłaty odszkodowań na rzecz Polski.
Rząd Polski podziela w pełni przekonanie Rządu ZSRR, że powzięte decyzje w istotny sposób pomogą narodowi niemieckiemu nie tylko w umocnieniu jego gospodarki, lecz również w stworzeniu niezbędnych warunków dla odbudowy jego jedności i powstania zjednoczonego, pokojowego i demokratycznego państwa niemieckiego, w czym naród polski jest żywotnie zainteresowany".
W książce "Problem reparacji, odszkodowań i świadczeń w stosunkach polsko-niemieckich 1944-2004" zacytowano również protokół z posiedzenia Rady Ministrów z dnia, w którym doszło do podpisania oświadczenia. Pod protokołem podpisał się ówczesny przewodniczący i prezes Rady Ministrów Bolesław Bierut.
"Przewodniczący nawiązał do noty Rządu ZSRR z dnia 15.08.1953 r. do rządów Francji, Wielkiej Brytanii i USA w kwestii niemieckiej i podkreślił, że nota ta podejmuje inicjatywę pokojowego uregulowania sprawy niemieckiej i zawierająca konkretne propozycje w tym kierunku, posiada zasadnicze znaczenie również dla Polski, czyniąc w całej rozciągłości zadość polskim interesom narodowym" - stwierdzono w protokole.
Jak dodano, "następnie Przewodniczący poinformował członków Rady o propozycjach Rządu ZSRR i odczytał podjętą w związku z tym uchwałą Prezydium Rządu z dnia 19 sierpnia 1953 r.
"W dalszym ciągu Przewodniczący wskazał na treść przemówienia Przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR G. M. Malenkowa z dnia 22 sierpnia 1953 r. do członków delegacji rządowej NRD oraz porozumienia osiągniętego w dniu 22 sierpnia 1953 r. w Moskwie między Rządami ZSRR i NRD i wyjaśnił, że również Rząd PRL powinien ustosunkować się do sprawy odszkodowań niemieckich" - czytamy.
Projekt oświadczenia rzędu PRL zreferował na posiedzeniu Rady Ministrów ówczesny szef MSZ Stanisław Skrzeszewski. "Rada Ministrów przyjęła jednomyślnie uchwałę w proponowanym brzmieniu" - dodano.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>