Morawiecki: W 1953 r. nie było żadnego zrzeczenia się reparacji. Była notatka w "Trybunie Ludu"

Premier Mateusz Morawiecki uważa, że w 1953 roku "nie było żadnego zrzeczenia się" reparacji. Szef rządu wyraził przekonanie, że Polska ma w tej kwestii bardzo silne argumenty prawne, a nie tylko historyczne, moralne i polityczne. Dodał, że argumentami tymi będzie się posługiwać.

Mateusz Morawiecki powiedział w rozmowie z Dorotą Kanią, redaktorką naczelną Polska Press, podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu, że w 1953 roku nie pojawiły się żadne oficjalne dokumenty dotyczące decyzji o reparacjach, nie było żadnej umowy między Polską i Niemcami.

Zobacz wideo Raś: Trudno sobie wyobrazić, że pójdziemy w jednym bloku do wyborów do Sejmu

Reparacje od Niemiec. Mateusz Morawiecki: Nie było żadnego zrzeczenia się

- W 1953 roku nie było żadnego zrzeczenia się, była notatka w "Trybunie Ludu" dzień po domniemanym posiedzeniu Rady Ministrów. Rada Ministrów nie była uprawnionym organem do jakichkolwiek decyzji - powiedział. - Jest wyłącznie notatka prasowa. Jeżeli ktoś chce budować argumentację prawną na notatce prasowej z "Trybuny Ludu", to życzę powodzenia - dodał. 

Granica między Polską a Czechami w CieszynieReparacje od Niemiec to nie koniec. Rząd PiS chce zwrotu ziemi od Czech

Morawiecki stwierdził, że "Polska była państwem najbardziej zniszczonym przez Niemcy, które straciło największą liczbę ludności", zaś straty spowodowały, że po wojnie nie mogła normalnie się rozwijać. Premier powiedział, że raport o stratach wojennych to posunięcie, które ma w elementarny sposób przywrócić sprawiedliwość. Szef rządu wyraził przekonanie, że Polska doczeka się wypłaty reparacji.

- Dzisiaj Niemcy płacą Namibii za ludobójstwo między 1904 a 1908 rokiem. Jeśli można płacić po 120 latach, to my też na pewno doczekamy się. To będzie długa droga. Niech nikt nie liczy na to, że te pieniądze będą szybko. One mają wartość zarówno materialną, jak również moralną - powiedział premier

Prezentacja raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku okupacji niemieckiejReparacje od Niemiec. Mularczyk: Daję pięć lat na załatwienie tej sprawy

Raport ws. strat

1 września tego roku na Zamku Królewskim w Warszawie Arkadiusz Mularczyk przedstawił trzytomowy raport o stratach ludzkich i terytorialnych Polski w czasie II wojny światowej. Podczas prezentacji raportu prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił decyzję o wystąpieniu Polski o reparacje wojenne i odszkodowania od Niemiec. Straty Polski wyliczono na ponad 6 bilionów 220 mld zł.

Więcej o: