W ubiegłą sobotę w kościele pw. świętej Anny - Matki Najświętszej Maryi Panny w Bobinie w powiecie proszowickim w Małopolsce odbył się ślub Norberta Kaczmarczyka. Wesele wiceministra rolnictwa zostało z kolei zorganizowane w Gościńcu w Czuszowie, niedaleko Proszowic.
Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, zwrócił uwagę na fakt, że tam odbyło się również spotkanie Zbigniewa Ziobry - w którym zresztą brał udział również Kaczmarczyk - z mieszkańcami powiatu proszowickiego. "Co łączy te dwa zdjęcia? Na tej samej sali najpierw było spotkanie Solidarnej Polski (Ziobro, Kaczmarczyk), a po czterech tygodniach na tej sali było wystawne wesele Kaczmarczyka. Ciekawe, ile Solidarna Polska zapłaciła za wynajem sali?" - napisał na Twitterze Kołodziejczak.
Zdjęcia ze spotkania zostały również udostępnione w mediach społecznościowych Solidarnej Polski i Zbigniewa Ziobry:
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Na weselu Norberta Kaczmarczyka, według doniesień medialnych, do utworów granych przez zespół Bayer Full, miało się bawić co najmniej 500, a - jak ustaliła Wirtualna Polska, nawet 750 osób. Wśród gości byli m.in. Zbigniew Ziobro czy Tadeusz Cymański.
Jak podaje Onet, cena za tzw. talerzyk w Gościńcu wynosi nawet 500 zł. Oznacza to, że w przypadku 500 gości, para młoda musiałaby zapłacić 250 tys. zł, a w przypadku 750 gości - 375 tys. zł. Warto podkreślić, że do tego należy dodać inne koszty, np. za oprawę muzyczną.
Według doniesień medialnych goście również nie szczędzili na prezentach. Jak informuje Wirtualna Polska, koledzy Kaczmarczyka z Solidarnej Polski mieli składać się na prezent po 15 tys. zł. Jest też głośna sprawa traktora za 1,5 mln zł, który "symbolicznie" (tak twierdzi wiceminister) został przekazany nowożeńcom.