Jan Grabiec we wtorek był gościem programu "Tak jest" w TVN24. - Jest mi wstyd jak patrzę na to, że wysocy urzędnicy polskiego rządu po trzech tygodniach ogromnej katastrofy nie są w stanie nic powiedzieć obywatelom. (...) Okazuje się, że nie wiemy co zatruło ryby na długości 500 km - powiedział. - Wystarczy opublikować pełne wyniki badań dotychczasowych. Są eksperci, którzy od 40 lat badają Odrę. Dlaczego to nie eksperci mówią o wynikach badań, tylko politycy? - pytał rzecznik Platformy Obywatelskiej.
Polityk zapowiedział także serię kontroli poselskich, która rozpocznie się w środę. - Jutro rozpoczynamy kontrole jako parlamentarzyści KO i dzisiaj zapowiadając się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dowiedziałem się, że nie ma jutro nikogo na stanowisku kierowniczym. To gdzie premier, szef KPRM? Na wakacjach? - zapytał.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Z kolei w rozmowie z PAP Grabiec stwierdził, że "jesteśmy świadkami katastrofy ekologicznej bez precedensu". - Wyraźnie widać, że instytucje państwa zawiodły w sprawie zarządzania tą sytuacją kryzysową, do dziś nie wiemy, co było przyczyną wyginięcia życia Odry. W związku z tym trudno podjąć jakieś działania dotyczące rozliczania winnych czy ograniczenia negatywnych skutków katastrofy. Chcemy przyjrzeć się tej sytuacji od środka - powiedział.
Kontrole poselskie parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej: