Mariusz Błaszczak: Pierwsze Abramsy już w kraju. "Polska będzie dysponowała potężną siłą"

Do Polski dotarły pierwsze Abramsy - poinformował Mariusz Błaszczak. Łącznie polska armia ma zostać wyposażona w 250 takich czołgów. "Polska będzie dysponowała nowoczesną, potężną siłą, aby w sytuacji zagrożenia odstraszyć agresora" - podkreślił minister obrony narodowej.
Zobacz wideo Ociepa o zakupie Abramsów

Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że pierwsze czołgi Abrams, na których będą się szkoliły polskie załogi, są już w naszym kraju. Informację wraz ze zdjęciem czołgu na lawecie samochodowej, jadącej autostradą, szef resortu obrony opublikował na Twitterze.

"Będziemy gotowi, kiedy pojawią się pierwsze z 250 najnowocześniejszych czołgów, które zamówiliśmy. Polska będzie dysponowała nowoczesną, potężną siłą, aby w sytuacji zagrożenia odstraszyć agresora" - napisał polityk.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Polska kupiła Abramsy

5 kwietnia w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej szef MON podpisał umowę na zakup 250 czołgów Abrams dla Wojska Polskiego od USA. Umowa przewiduje kupno tych maszyn wraz ze sprzętem towarzyszącym, obejmującym 26 wozów zabezpieczenia technicznego i 17 mostów towarzyszących, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz zapasem amunicji. Jej wartość wynosi ok. 4,75 mld dolarów.

Na antenie Polsat News Mariusz Błaszczak mówił, że chodzi o uzupełnienie braków sprzętowych po przekazaniu czołgów do Ukrainy. - Będziemy mieć też uzupełnione jednostki przez starszego typu czołgi Abrams. Również rozmawiamy Koreą Południową. Byłem w Seulu, były to bardzo dobre rozmowy. (...) To jest broń, którą produkują Koreańczycy, jest kompatybilna z bronią amerykańską - podkreślił minister obrony narodowej.

Czołgi Abrams w najnowszej wersji trafią do jednostek rozmieszczonych we wschodniej części Polski, na wschodnią flankę NATO - przede wszystkim do 18. Dywizji Zmechanizowanej, w tym również do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Zakończenie dostaw planowane jest w 2026 roku.

Więcej o: