Premier o polskim raporcie ws. reparacji od Niemiec. "Trzy tomy. Chcemy, żeby zapoznał się z nim świat"

Wciąż nie wiadomo, kiedy światło dzienne ujrzy raport dotyczący reparacji od Niemiec, którego współautorem jest poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Premier Mateusz Morawiecki przekazał w środę, że trwają prace nad tłumaczeniem dokumentu.

- Od 3-4 lat przygotowujemy bardzo kompleksowy raport. Raport, który ma pokazać zakres nie tylko zbrodni wojennych, których Niemcy się dopuścili, ale także zniszczeń. Faktem jest, że Polska, która była wśród krajów, które zdecydowanie najmocniej ucierpiały w wyniku II wojny światowej, praktycznie otrzymała śladowe, mogę tak powiedzieć z całą odpowiedzialnością za słowo, śladowe, minimalne środki jako odszkodowanie. Trudno to nawet nazwać odszkodowaniem - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z dziennikarzami w Boronowie.

Jak dodał szef rządu, "przygotowany został raport, trzytomowy raport, jest teraz już kończone tłumaczenie tego raportu na kilka języków".

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- Chcemy, żeby świat się zapoznał z tym raportem, pokażemy także całą dokumentację zdjęciową, ale także źródła historyczne, jak również bardzo dokładną kalkulację opartą o naukowe ze wszech miar sprawdzone ścieżki rozumowania, kalkulacje finansowe, przeliczające ówczesne straty na dzisiejsze środki - powiedział Morawiecki.

- Cały ten raport, który był już gotowy rok czy półtorej roku temu, jest teraz rozbudowywany - doprecyzował.

Zobacz wideo Turbiny mogą być wiatrem w plecy polskiej energetyki. Najpierw jednak trzeba znieść zasadę 10H

Raport ws. reparacji od Niemiec

"Decyzja o wystąpieniu do Republiki Federalnej Niemiec o reparacje wojenne (...) wymaga wszechstronnej analizy i w tym kontekście Rząd oczekuje na publikację raportu z prac Parlamentarnego Zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej pod przewodnictwem posła Arkadiusza Mularczyka" - przekazywał w listopadzie ubiegłego roku w odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

Jak dodał, "na podstawie analizy treści Raportu Rząd RP podejmie decyzję w sprawie dalszych działań w tej sprawie".

Jarosław Kaczyński w Sochaczewie"Trzeba rąbnąć pięścią w stół". Kaczyński o reparacjach od Niemiec. Znowu

W grudniu Arkadiusz Mularczyk przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że premier Mateusz Morawiecki zapoznał się z raportem. Zapowiedział też wówczas, że dokument będzie uzupełniany o kolejne materiały. Dodał, że decyzja o publikacji raportu "zależy od decyzji politycznych władz Prawa i Sprawiedliwości, pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego".

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: