Wicepremier Mariusz Błaszczak ocenił, że Szwecja i Finlandia znacząco wzmacniają NATO i bezpieczeństwo Polski. Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski powiedział, że punkt dotyczący ratyfikacji przystąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest w środowym porządku obrad Sejmu między 18:00 a 19:30.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Sejm gotowy dać zgodę na dołączenie Szwecji i Finlandii do NATO
Do Sejmu wpłynęły dwa projekty ustaw związanych z poszerzeniem NATO. Pierwszy dotyczy ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji Królestwa Szwecji. Drugi - analogicznie - akcesji Finlandii. Po przyjęciu dokumentów przez Sejm, później Senat, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej będzie mógł ratyfikować Protokół do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji obu krajów.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak mówił w Polskim Radiu, co jego zdaniem oznacza poszerzenie Sojuszu o państwa północy Europy. - Szwecja i Finlandia współpracowała z Sojuszem. Ale teraz zmienia się formuła współpracy, gdyż przystąpienie Szwecji i Finlandii znacząco wzmacnia Sojusz Północnoatlantycki. Jest to bardzo korzystne dla bezpieczeństwa Polski, bo zmienia sytuację w basenie Morza Bałtyckiego - podkreślił.
Według wicepremiera "niewątpliwie zagrożenia, które niesie ze sobą Rosja, są poważne", czego dowodzi napaść na Ukrainę w lutym. Błaszczak dodał, że decyzja o rozszerzeniu NATO jest "bardzo pozytywna", a członkostwo w Sojuszu tych państw za "bardzo ważne".
We wtorek ambasadorowie krajów NATO podpisali protokoły akcesyjne Finlandii i Szwecji w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli. Towarzyszyli im fińska ministra spraw zagranicznych Pekka Haavisto i szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde. Tego samego dnia pierwsi członkowie NATO ratyfikowały akcesję nowych państw. Były to Dania, Norwegia, Islandia i Kanada.
W poniedziałek 4 lipca w Belwederze odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Uczestnicy omówili kwestię bezpieczeństwa Polski w obliczu toczącej się wojny w Ukrainie. Prezydent Andrzej Duda mówił przedstawicielom wszystkich sił politycznych w Polsce o ustaleniach szczytu NATO w Madrycie. Prezydent podkreślał, że członkowie NATO mówią w kwestiach bezpieczeństwa "jednym głosem''. - Najistotniejszy wymiar tego szczytu w mojej ocenie dotyczył przede wszystkim tego, że mimo czasem różnicy zdań, NATO w kwestiach związanych z budowaniem systemu bezpieczeństwa NATO zachowało absolutną jedność - mówił prezydent.
Duda ocenił również, że jedną z najważniejszych decyzji szczytu była zgoda na przyjęcie Szwecji i Finlandii do Sojuszu. Andrzej Duda sądzi, że wejście państw północy Europy do NATO mocno wpłynie na poziom bezpieczeństwa w naszym regionie. - Morze Bałtyckie staje się basenem wewnętrznym NATO i w tym momencie dwa bardzo silne państwa o długiej tradycji militarnej staną się w najbliższym czasie częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego. Granica Rosji z NATO wydłuży się o prawie 1400 km - dodał prezydent.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>