Według Jourovej ustawa Dudy nie wypełnia zasad z kamieni milowych. Fogiel: Nie możemy dać się zastraszyć

- Trzymamy się tego, co zostało ustalone, wynegocjowane, tego, co mówiła w Warszawie przewodnicząca Ursula von der Leyen i tego, co jest zapisane w dokumentach. Nie możemy dać się zastraszyć, czy zbić z pantałyku słowami jednej komisarz - stwierdził Radosław Fogiel, rzecznik PiS w TVP. To reakcja na krytyczne słowa wiceszefowej KE Very Jourovej dotyczące zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.

- Ustawa prezydenta Dudy nie wypełnia zasad z kamieni milowych KPO. Polska będzie musiała zastanowić się nad tymi warunkami. Jeśli nie będzie wystarczającej reakcji w postaci prawnie wiążących przepisach dotyczących sądownictwa - odpowiadających warunkom z kamieni milowych - nie wypłacimy pieniędzy - stwierdziła w czwartek wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.

Dodała, że jedynie powtarza to, co wcześniej mówiła szefowa KE Ursula von der Leyen.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Ustawę o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego została już podpisana przez prezydenta Dudę w czerwcu br. Likwiduje ona Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego i zastępuje ją organem działających na innych zasadach - Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.

Jak mówiła na początku czerwca w Warszawie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, środki z KPO zostaną wypłacone wtedy, gdy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zlikwidowana, decyzje wydane przez Izbę zostaną wycofane, a sędziowie zyskają możliwość rewizji postępowań. Do 2023 roku wszyscy sędziowie usunięci z zawodu według obecnie obowiązującego prawa mają zyskać możliwość powrotu do pracy

Zobacz wideo Czarzasty: Lewica, głosując za KPO wiedziała, że te pieniądze nie spłyną, jeśli będzie łamane prawo (wypowiedź z maja)

Fogiel o słowach Jourovej: To jej prywatna wypowiedź

- Na całe szczęście to nie jednoosobowo pani Jourova o tym decyduje, stąd szybka riposta rzecznika KE, który powiedział, że żadne decyzja nie są podjęte, żadne oceny nie są dokonane i że to jest w zasadzie wypowiedź prywatna pani Jourovej - stwierdził w piątek w TVP1 rzecznik Prawa i Sprawiedliwości

- Pani Jourova formalnie w Komisji Europejskiej reprezentuje Czechy i była tam desygnowana przez poprzedni rząd. Nie zdradzając zbyt wiele, mogę powiedzieć, że z naszych rozmów ze stroną czeską wynika, że (...) po najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego szanse pani Jourovej na ponowne członkostwo w komisji są raczej niewielkie - dodał poseł PiS.

- Trzymamy się tego, co zostało ustalone, wynegocjowane, tego, co mówiła w Warszawie przewodnicząca Ursula von der Leyen i tego, co jest zapisane w dokumentach. Nie możemy dać się zastraszyć, czy zbić z pantałyku słowami jednej komisarz, która znana jest z tego, że potrafi daleko wypuszczać się w swoich politycznych krucjatach - komentował Radosław Fogiel.

$Gala Medalu Wolnosci Slowa w Gdansku Fundusze dla Polski zagrożone. Niepokojące słowa wiceprzewodniczącej KE

Rzecznik KE Christian Wigand cytowany przez portal Wnp.pl na podstawie doniesień PAP ocenił, że według Komisji "przyjęta przez Polskę nowa ustawa znosząca Izbę Dyscyplinarną nie uchyliła kwestionowanych przepisów prawa o sądownictwie".

- W szczególności nie usunęła przeszkód dla właściwych sądów do weryfikacji z urzędu wymogu niezawisłości - mówił Wigand, dodając, że nie usunęła też przepisu, który "kwalifikuje tę weryfikację z urzędu jako przewinienie dyscyplinarne".

- Podzieliliśmy się tą obserwacją z Polską w kontekście realizacji Krajowego Planu Odbudowy. Nie jest to formalna ocena zgodności z kamieniami milowymi, ponieważ nie jesteśmy na tym etapie procedury. Polska nie wysłała wniosku o płatność, a umowa operacyjna, która jest warunkiem wstępnym jakiejkolwiek płatności, nie została jeszcze sfinalizowana - mówił.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: