Morawiecki mówił o "umieraniu za wymiar sprawiedliwości". KRS reaguje. Ma dla premiera konkretną radę

- Ja bym nie chciał umierać za wymiar sprawiedliwości. Naprawdę. Nie opłaca się. Opłaca się utrzymać przede wszystkim suwerenność Polski, to jest dziś najważniejsze - mówił w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki. Na te słowa zareagowała w poniedziałkowym stanowisku Krajowa Rada Sądownictwa. "Każda wypowiedź Premiera Rządu winna być formułowana z dostateczną precyzją, aby nie podlegała mylnym interpretacjom" - napisano.

W piątek Mateusz Morawiecki wystąpił podczas XVII Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej". Szef polskiego rządu został zapytany m.in. o to, czy tzw. kamienie milowe zapisane w polskim Krajowym Planie Odbudowy nie zagrażają suwerenności kraju. Premier zaprzeczył i zaznaczył, że Polska bardzo potrzebuje tych pieniędzy.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- 99 procent tych kamieni milowych jest absolutnie w interesie Polski. Ten jeden procent, czyli tzw. kamienie dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Wiecie co? Reformujemy już ten wymiar sprawiedliwości siódmy rok. Ja bym nie chciał umierać za wymiar sprawiedliwości. Naprawdę. Nie opłaca się. Opłaca się utrzymać przede wszystkim suwerenność Polski, to jest dziś najważniejsze. KPO i całe środki unijne, które są zależne także od tego programu, służą wzmocnieniu naszej suwerenności - mówił.

Zobacz wideo Dlaczego Donald Tusk nie pojechał do Kijowa? Pytamy Tomasza Siemoniaka

KRS: Wypowiedzi premiera powinny być precyzyjne

W poniedziałek stanowisko ws. słów premiera wydało prezydium Krajowej Rady Sądownictwa.

"Krajowa Rada Sądownictwa przypomina, że wymiar sprawiedliwości stanowi jeden z filarów niepodległego, demokratycznego i praworządnego państwa. Bez sądów respektujących ład konstytucyjny nie ma suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej. Sądy wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, a orzekający w nich sędziowie czerpią swą władzę z mocy nadanej im bezpośrednio przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a pośrednio przez Naród jako suwerena" - czytamy.

Jak podkreślono, "nie istnieje zatem wybór między suwerennością a wymiarem sprawiedliwości i niepodobna kłaść ich na przeciwnych szalach wagi".

"W kontekście kolejnych postępowań przed zagranicznymi trybunałami, których przedmiotem jest nie tylko organizacja wymiaru sprawiedliwości, ale i ocena procedury nominacyjnej na stanowiska sędziowskie, a w tym pośrednio personalna ocena predyspozycji sędziów polskich do sprawowania wymiaru sprawiedliwości w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, każda wypowiedź Premiera Rządu winna być formułowana z dostateczną precyzją, aby nie podlegała mylnym interpretacjom" - dodano.

2 czerwca w sprawie uruchomienia KPO do Warszawy przybyła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Decyzję poprzedziły długie negocjacje. Polska w ramach porozumienia z Komisją zobowiązała się do wprowadzenie zmian w systemie wymiaru sprawiedliwości.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: