Kwaśniewski na konferencji Lewicy: Nie miałem złudzeń co do Putina, ale wierzyłem w jego zdrowy rozsądek

- Myślę, że było bardzo niewiele osób, które przewidywały koszmar, jakim jest agresja Rosji Putina na Ukrainę. Nie miałem złudzeń co do Putina, co do jego wielkomocarstwowych ambicji, do zakodowanego silnie w rosyjskim DNA poczucia przewagi siły nad argumentami, swoistego imperializmu, ale wierzyłem, że jest w nim czynnik pragmatyczny - mówił w trakcie konferencji Lewicy we Wrocławiu były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

W sobotniej konferencji "Europa Równych Szans" organizowanej we Wrocławiu przez Grupę Progresywnego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim oraz Nową Lewicę brali udział m.in. wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, komisarz KE ds. równości Helena Dalli, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty oraz eurodeputowany i wicelider Nowej Lewicy Robert Biedroń.

- Bardzo często relacja między Polską a UE ze zrozumiałych powodów, ze względu na zmiany, inwestycje, była definiowana poprzez to, co Europa mogła zrobić dla Polski. W ostatnich miesiącach, 101 dniach Polska pokazała, co może zrobić dla Europy. Polska może być dumna, ponieważ jesteście przykładem dla świata równości, wolności i solidarności. Nasi przyjaciele w Ukrainie walczą za ewidentne dla nas wartości - powiedział Timmermans w swoim przemówieniu, nawiązując do pomocy, jakiej Polska udziela Ukrainie i uchodźcom z tego kraju.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Jak dodał, "Polska ma teraz wyjątkową szansę i możliwości".

- Moi przyjaciele, świat na was patrzy z podziwem. Wielu ludzi myślało, że Polska jest nieprzyjazna dla obcokrajowców, nie lubi pokazywać solidarności międzynarodowej. A teraz Polska pokazała, że to jest kłamstwo, przez ostatnie sto dni pokazaliście coś zupełnie innego. Apeluję teraz do was w sposób bardzo mocny: trzymajcie się tego - zaapelował wiceprzewodniczący KE.

Frans Timmermans ocenił, że Polska nigdy wcześniej nie była tak niepodległa jak obecnie, dzięki NATO i UE. - Nikt nie waży się dzisiaj tknąć Polski - wskazał.

- Jeżeli nadal będziemy kontynuować organizowanie Unii Europejskiej i NATO na bazie tej bardzo dobrze rozumianej solidarności, nikt nie tknie Polski i wasze granice będą zagwarantowane i bezpieczne na zawsze - powiedział.

Zobacz wideo Szydło: To nie jest czas, żeby jeszcze mówić o tych propozycjach na kolejne wybory

Aleksander Kwaśniewski: Wierzyłem w zdrowy rozsądek Putina

Głos w trakcie konferencji zabrał również były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

- Myślę, że było bardzo niewiele osób, które przewidywały koszmar, jakim jest agresja Rosji Putina na Ukrainę. Nie miałem złudzeń co do Putina, co do jego wielkomocarstwowych ambicji, do zakodowanego silnie w rosyjskim DNA poczucia przewagi siły nad argumentami, swoistego imperializmu, ale wierzyłem, że jest w nim czynnik pragmatyczny, zdrowy rozsądek, że nie popełni największego błędu, jaki można było popełnić, czyli wywołać wojnę, zaatakować bez powodu sąsiedni kraj - mówił. 

Polityk zaapelował m.in. o przyznanie Ukrainie statusu kandydata na członka Unii Europejskiej.

- Nikt rozsądny nie będzie dzisiaj mówił o dacie, ponieważ negocjacje w warunkach wojny są bardzo trudne, żeby nie nie powiedzieć: niemożliwe. Ale Ukraina dokonała w ostatnim latach pewnego wysiłku i jest przygotowana na to, żeby kontynuować rozmowy, reformować swoje państwo i swoją gospodarkę. Dzisiaj tego wspólnego głosu Europy: "tak, widzimy was w naszej rodzinie, wśród członków UE" potrzeba do podtrzymania tego niesamowitego morale, które widzimy po stronie ukraińskiej - zaznaczył.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: