Jarosław Kaczyński ogłosił objazd kraju. Tusk: Nie powiedzieli mu, po ile jest benzyna [KOMENTARZE]

Na konwencji PiS w Markach nie zostały przedstawione nowe, konkretne propozycje dla wyborców. Jarosław Kaczyński ogłosił za to mobilizację Zjednoczonej Prawicy i objazd kraju. "Nie powiedzieli mu jeszcze, po ile jest benzyna" - komentuje Donald Tusk.

- Naprzód, naprzód i jeszcze raz naprzód. Do zwycięstwa! - tymi słowami Jarosław Kaczyński zakończył godzinne wystąpienie w Markach. Wcześniej zapowiedział objazd kraju. Jeździć po Polsce i rozmawiać z wyborcami ma m.in. Mateusz Morawiecki. 

Zobacz wideo Chłodna wiosna? „Wciąż jesteśmy powyżej średnich temperatur z ostatnich lat"

Konwencja PiS w Markach. "Pusta impreza"

Zgodnie z tym, co mówili wcześniej sami politycy PiS, na konwencji nie pojawiły się nowe obietnice. Wyjątkiem była mglista zapowiedź regulowania cen węgla. Kaczyński powiedział, że ludziom ogrzewającym dom tym surowcem zapewniona zostanie "cena na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna". - To jeszcze nieskończona operacja, ale z całą pewnością to zrobimy - mówił. 

Przemówienie Kaczyńskiego szeroko komentują publicyści i dziennikarze. 

"Dobrze rozumiem, że prezes PiS wysyła działaczy w objazd Polski nie wyposażając ich w praktycznie żadne nowe pomysły na zwalczenie kryzysu? Nie chciałbym zatem być w skórach tych działaczy" - pisze Maciej Bąk z Radia ZET. 

"Co z przemówienia prezesa wyniósł szeregowy działacz, który ma jechać w Polskę i się mobilizować? Nic. Jakie nowe argumenty dostał do ręki od szefa? Żadne. Jak ma przekonywać u siebie w okręgu? Cholera wie. Pusta impreza coraz bardziej bezradnej partii władzy" - zauważa Michał Danielewski, dziennikarz OKO.press.

"Godzinne przemówienie prezesa i nic o tym, jak zwalczyć inflację, jak obniżyć koszty życia, poza zbieraniem chrustu, oczywiście. Bezradność+" - ocenia Renata Grochal z "Newsweeka". 

Opozycja komentuje wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. "Postawił na kłamstwa"

Do wypowiedzi Kaczyńskiego odnieśli się przedstawiciele opozycji. 

"Konwencja PiS to zebranie sytych kotów uwłaszczonych na państwie, którzy nie dostrzegają problemów w Polsce i marzą jak utrzymać władzę aby dalej kraść!" - pisze Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy. 

"Niebywały szczyt bezczelności. Tak 'odbudowują', że doprowadzili do likwidacji ponad 120 tysięcy gospodarstw rolnych, co rok obniżali krajowy budżet na rolnictwo, a długość regularnej komunikacji autobusowej spadła z 754 tys. km w 2015 do 480,4 tys. km w 2020 r." - kontruje słowa prezesa PiS Miłosz Motyka, rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego. 

"Kaczyński ogłosił, że będzie dużo jeździł po Polsce. Nie powiedzieli mu jeszcze, po ile jest benzyna" - komentuje Donald Tusk. 

Jak pisaliśmy w piątek, od inwazji Rosji na Ukrainę benzyna 95 podrożała w Polsce o niemal 39 proc. To najwięcej spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Także skala podwyżek cen diesla jest najbardziej okazała w całej wspólnocie. W weekend na wielu stacjach paliw w Polsce na pylonach przy paliwie Pb95 mamy zobaczyć już ceny powyżej 8 zł. Więcej o cenach paliw na stacjach możesz przeczytać w poniższym artykule: 

"Kaczyński postawił na kłamstwa: chwali się gazoportem choć od projektu, do ostatniej śrubki zbudował go rząd PO. Chwali rząd za pandemię gdy to w Polsce było najwięcej zgonów nadmiarowych w Europie. Do tego śmieje się z inflacji, bo rząd 'ma guzik'. No to czemu go nie wciskacie?" - pisze Jan Grabiec, poseł i rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej. 

"Kaczyński mówi o milionach i miliardach. Istnieje poważne ryzyko, że po jego rządach wszyscy będziemy zarabiać w milionach" - ironizuje Sławomir Nitras z PO.

Więcej o: