Posłowie Koalicji Obywatelskiej - Katarzyna Lubnauer, Krystyna Szumilas, Marek Sowa, Aleksander Miszalski - w czwartek 19 maja złożyli na ręce małopolskiego wojewody Łukasza Kmity wniosek o odwołanie Barbary Nowak. "W swojej działalności kieruje się głównie chęcią politycznego zaistnienia, nie zważając na dobro uczniów, nauczycieli oraz szkoły. Zaniedbując wykonywanie nałożonych na nią m.in. w art. 51 ustawy Prawo oświatowe zadań, wykorzystuje swoje stanowisko do indoktrynacji uczniów, narzucanie szkołom swojego światopoglądu i dyskryminowanie nauczycieli uczących dzieci i młodzież w sposób wolny od uprzedzeń i politycznego ukierunkowania" - czytamy w dokumencie.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Posłowie KO chcą odwołania Barbary Nowak. "To polityczna celebrytka"
Katarzyna Lubnauer na konferencji prasowej, zorganizowanej w czwartek 19 maja przed urzędem wojewódzkim w Krakowie, podkreśliła, że wniosek o odwołanie Barbary Nowak jest szeroko udokumentowany i uzasadniony. - W dokumencie są najstarsze sprawy związane z małopolską kurator. Na przykład homofobiczne wypowiedzi - dodała. Posłowie wskazywali też na wypowiedź kuratorki, która nazwała Uniwersytet Jagielloński "agencją towarzyską" czy głoszenie niepopartych naukowo tez o szczepieniach i pandemii COVID-19.
Marek Sowa poruszył też kwestię oświadczeń majątkowych małopolskiej kurator. - Może być ona finansowana przez szereg organizacji. Jako funkcjonariusz publiczny jest zobowiązana do złożenia oświadczenia. […] Poprosimy wojewodę, aby w trybie art. 10 ust. 3 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej skorzystał ze swoich uprawnień i upublicznił oświadczenie majątkowe pani Barbary Nowak - stwierdził.
Jak skomentował na Twitterze przewodniczący PO w województwie małopolskim Aleksander Miszalski: "Barbara Nowak to polityczna celebrytka, a nie kurator oświaty, dlatego musi odejść!".
Próby podziału społeczeństwa, wykorzystywanie stanowiska do promowania swojej osoby
Posłowie w dokumencie podkreślili, że Barbara Nowak podejmuje "próby podziału społeczeństwa". Jako argument przytoczyli wpis kuratorki z 20 kwietnia 2022 roku, który opublikowała na Twitterze. "Fala uciekających przed wojną Ukraińców napełniła rodzime antypolskie środowiska nadzieją na wyrugowanie choć trochę polskości. Postulują zaprzestanie uczenia polskiej historii i literatury" - pisała wówczas.
Ponadto - jak piszą - Barbara Nowak "wykorzystuje stanowisko Małopolskiego Kuratora Oświaty do politycznego promowania swojej osoby".
Barbara Nowak: Pomiatają drugim człowiekiem, przywykłam do tego serialu
Z kolei Barbara Nowak w odpowiedzi stwierdziła, że "już przywykła do tego serialu, który proponuje Platforma Obywatelska". - Są w tym, jak widać, bardzo konsekwentni, ale tylko w niszczeniu mojego wizerunku - powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Odnosząc się do zarzutów posła Sowy o tym, że nie chce ujawnić oświadczenia majątkowego, kurator Barbara Nowak powiedziała, że nie ma obowiązku udostępniania swojego oświadczenia majątkowego. - Korzystając z tego, że mają immunitet poselski, po prostu pomiatają drugim człowiekiem - podsumowała działania polityków. Twierdzi, że poseł snuje "insynuacje", że za 50 tys. zł kupiła od miasta mieszkanie komunalne i zarabia na wywiadach dla Radia Maryja i Telewizji Trwam.
- Dla mnie najważniejsze jest zadbanie o to, żeby dzieci w małopolskich szkołach były bezpieczne, żeby ich prawa były przestrzegane, żeby miały równy dostęp do edukacji i żeby ta edukacja była na coraz lepszym poziomie - podsumowała Barbara Nowak.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
