W środę w województwa lubelskim odbyła się konferencja prasowa Donalda Tuska przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Dziennikarka TVP Info zapytała polityka: "Czy żałuje bliskich, politycznych relacji z Władimirem Putinem?".
Przebieg rozmowy można zobaczyć na poniższym nagraniu:
- Ja nie wybierałem się na defiladę do Moskwy, to prezydent Kaczyński zapowiadał gotowość do uczestniczenia w tego typu przedsięwzięciach. Ja nie mówię w telewizji, kupionym przez swoją partię spocie o politycznej miłości do braci Rosjan, tylko Jarosław Kaczyński - powiedział były premier.
Ja sobie zdaję sprawę, jak fatalne wrażenie na Polkach i Polakach robi dzisiaj ta dwuznaczna polityka PiS-u. Te takie romanse polityczne z putinowskimi i proputinowskimi politykami w Europie. Możecie stanąć nawet na głowie, ale nie obrócicie rzeczywistości i wszyscy widzą dokładnie kto, jaką politykę wobec Rosji i Putina prowadził i kto, jaką politykę prowadzi dzisiaj
- stwierdził lider Platformy Obywatelskiej.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Podczas konferencji Tusk wspomniał również o informacji przekazanej przez Główny Urząd Statystyczny zgodnie, z którą import rosyjskich produktów do Polski wzrósł w porównaniu między styczniem a marcem o prawie pięć miliardów złotych. - Polska kupiła od Rosji towarów za 12 miliardów złotych - podkreślił polityk. I dodał, że "każdego miesiąca od momentu, kiedy wybuchła wojna, od pierwszego dnia, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, każdego dnia, każdego tygodnia, każdego miesiąca rośnie sprzedaż rosyjskich produktów do Polski.
Z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie portalu OKO.press wynika, że opozycja złożona z pięciu partii w wyborach zdobyłaby 50 proc. głosów, z kolei PiS znacznie mniej - 30 proc. - PiS nie jest silniejszy od opozycji. PiS jest silny podziałami na opozycji - powiedział na nagraniu opublikowanym na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej.
- Chyba więcej dowodów już nie trzeba. Wzywam wszystkich najserdeczniej i z wielkim przekonaniem tak, jak tylko potrafię: Poważnie potraktujmy też to wskazanie, a nie tylko kolejne apele i idźmy do wyborów razem - zaapelował Donald Tusk.