Znaczek podpisany przez Dmytro Kułebę możesz licytować TUTAJ.
Gdy Dmytro Kułeba (rocznik 1981) kończył studia (2003), to jego rosyjski odpowiednik Siergiej Ławrow zostawał szefem dyplomacji Kremla (2004). Gdy Kułeba pisał doktorat, to Ławrow służył już Putinowi. Dziś Kułeba - jak sam mówił - będzie rozmawiał z każdym, jeśli może to przynieść Ukrainie pokój. Z "raszystowskim" kłamcą - też. Wojna w Ukrainie trwa, a Kułeba jest jednym z trzech filarów - oprócz prezydenta i szefa MON Ukrainy - dzięki którym państwo ukraińskie walczy.
- Dmytro Kułeba jest dyplomatą nowej generacji. Jest profesjonalistą, a nie ministrem z politycznego rozdania - podkreśla Banachewycz. A jest też autorem świetnie sprzedającej się książki "Wojna o rzeczywistość. Jak wygrać w świecie podróbek, prawd i społeczności".
Nie tylko na papierze, ale też w rzeczywistości wojny się sprawdził. Korespondent Ukrinform: - Zwłaszcza na początku wojny był łącznikiem Ukrainy ze światem. Prowadził rozmowy z innymi przywódcami, a w USA spotykał się nie tylko z sekretarzem stanu, ale też z prezydentem Joe Bidenem.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie Ukrayina.pl
Kułeba pochodzi z Sum - okupowanych przez Rosjan, a potem wyzwolonych przez Ukraińców - blisko Kijowa. Skończył prawo na Kijowskim Uniwersytecie Narodowym im. Tarasa Szewczenki. I zaczął pracę w MSZ. Kontynuował tradycję rodzinną. Jego ojciec też był dyplomatą - wiceministrem spraw zagranicznych i ambasadorem w Czechach, Egipcie i Kazachstanie. U schyłku prezydentury Leonida Kuczmy Kułeba zaczął pracę w MSZ, a rok później wybuchła pomarańczowa rewolucja (2004) - prezydentem został proeuropejski Wiktor Juszczenko. Potem wyjechał na placówkę - do przedstawicielstwa Ukrainy przy OBWE (2005-2009). A następnie przy Radzie Europy.
Ale wrócił do MSZ. W 2019 r. wybory prezydenckie wygrał Wołodymyr Zełenski i zaczął kompletować swoją ekipę. Wciągnął Kułebę, który został wicepremierem ds. integracji z Unią Europejską i NATO, a rok później szefem MSZ.
- Zełenski nie miał żadnego doświadczenia politycznego, gdy obejmował prezydenturę. A Kułeba zna politykę i ją rozumie, jest więc dla Zełenskiego przewodnikiem po polityce międzynarodowej i dyplomacji - ocenia Jan Piekło, były ambasador Polski w Kijowie.
Jurij Banachewycz z Ukrinform dodaje: - W 2019 r. Zełenski zaczął budować swoją ekipę. Ponieważ nie było w niej zawodowych dyplomatów, to sięgnął do kadr w MSZ. Kułeba miał opinię bardzo aktywnego i skutecznego dyplomaty. Nawet w plebiscycie dziennikarzy i ekspertów od polityki międzynarodowej wybrano go kilka lat temu najskuteczniejszym dyplomatą Ukrainy za granicą. Był sprawny zwłaszcza w nieformalnych rozmowach.
I dlatego w 2017 r. Institute of World Policy uznało go za najlepszego ukraińskiego ambasadora.
Kułeba jest dyplomatą, ale nie stroni od niesalonowego języka. Gdy jest wojna, porównuje Putina do Hitlera. Mówił, że rosyjska ropa jest "splamiona ukraińską krwią". Przekonuje Zachód nie tylko argumentami o konieczności zastopowania zbrodni Putina, ale także finansowymi, gdy mówi, że "taniej jest pomóc Ukrainie teraz, niż później zatrzymać Putina". Wzywa cały świat do "deputinizacji".
Banachewycz: - Powszechna opinia jest taka, że Kułeba - na przekór temu, że jest młodym człowiekiem - ma bardzo strategiczne, całościowe spojrzenie i jest dobrym analitykiem. Dwie rzeczy sprawiły, że szybko awansował: dyplomatyczna skuteczność i strategiczne spojrzenie.
Jak dodaje, sam robił z nim wywiady, a i inni dziennikarze też mają z nim takie doświadczenie, że bardzo celnie się wypowiada. - Tak bardzo, że nie trzeba w zasadzie nanosić żadnych zmian redakcyjnych. Jest bardzo celny i konkretny. Nie powie żadnego zbędnego zdania albo takiego, które się nie klei - mówi korespondent Ukrinform.
Wcześniej Ukraina nie miała szczęścia do dyplomatów. Ale to się zmieniło. - Kułeba zna Zachód, bo przez lata pracował w zachodniej Europie. Wie, że jeśli nie da się przebić jakiegoś sufitu, to trzeba iść małymi krokami po schodach. Skoro nie da się wejść od razu do NATO czy UE, to zaczął budować małe koalicje, które by były w tym pomocne, np.: Trójkąt Lubelski, trio Ukraina-Gruzja-Mołdawia, kwadrygę z Turcją - podkreśla dziennikarz Ukrinform.
Jan Piekło: - W swojej roli zachowuje się niezwykle profesjonalnie i jest skuteczny. Ubiera wielką pryncypialność Wołodymyra Zełenskiego w garnitur dyplomatyczny.
Prywatnie szef MSZ Ukrainy zna się na sztuce, malarstwie. - W swoim domu ma kolekcję obrazów - opowiada Banachewycz.
Kułeba jest żonaty i ma dwoje dzieci. Jego żona - Jewhenia Kułeba - też jest związana ze Sługą Narodu i jest deputowaną rady Kijowa.
Gazeta.pl i Ukrayina.pl organizują licytację wyjątkowych znaczków
Wyjątkowe znaczki można wylicytować. Gazeta.pl i Ukrayina.pl wspólnie z Fundacją PCPM oraz Allegro Charytatywni zainicjowały akcję, z której zebrane pieniądze zostaną przekazane na zakup karetek i sprzętu medycznego dla Ukrainy.
Znaczek podpisany przez Dmytro Kułebę możesz licytować TUTAJ.
O pozostałych aukcjach przeczytasz TUTAJ.