W poniedziałek 11 kwietnia odbyła się konferencja, na której komisja Antoniego Macierewicza przedstawiła raport dotyczący katastrofy smoleńskiej. Z dokumentu wynika między innymi, jakoby przyczyną tragedii sprzed 12 lat miała być bezprawna ingerencja rosyjska. Tymczasem już w 2011 roku Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego (PKBWL) pod przewodnictwem Jerzego Millera przedstawiła raport, w którym dokładnie opisała okoliczności i przyczyny tragedii.
W opublikowanym na rządowej stronie raporcie komisji Antoniego Macierewicza znalazły się nieocenzurowane zdjęcia ciał ofiar katastrofy, w tym także prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Gdy o sprawie zrobiło się głośno w mediach społecznościowych, strona przestała działać. Od publikacji odcięło się Ministerstwo Obrony, a także sam autor opracowania, Marek Dąbrowski, którego zdaniem za "skandaliczne i urągające cywilizowanym standardom" działania odpowiada Antoni Macierewicz. Teraz do sprawy odniósł się natomiast szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas rady krajowej partii, która odbyła się w środę 13 kwietnia.
- Nie ma nic gorszego w obecnej sytuacji, niż odpowiedzieć na wojnę i wojenne zagrożenie u naszych granic hasłem wojny domowej [...]. Najważniejszą, niezbędną, o znaczeniu egzystencjalnym odpowiedzią wszystkich Polaków, włącznie z władzą, na wojnę, śmiertelne niebezpieczeństwo, które czyha na Polskę, na Ukrainę, na całą Europę ze wschodu, musi być fundamentalna jedność i pokój tu wewnątrz naszych granic - zaczął swoją wypowiedź Tusk.
Więcej aktualnych wiadomości z Polski znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Szef Platformy Obywatelskiej powiedział, że "w ostatnich dniach jesteśmy świadkami czegoś wyjątkowo nie do zaakceptowania, czegoś dramatycznie złego". - To jest powrót do Smoleńska i do retoryki o zamachu - wyjaśnił, podkreślając, że celem tych działań jest "wyłącznie to, by ta wojna domowa na nowo rozgorzała z niezwykłą mocą".
- Właśnie teraz, gdy Rosja zagraża nie tylko Ukrainie, ale także Polsce i Europie. Ja nie będę mówił o teoriach pana Macierewicza i Kaczyńskiego, ja chcę tylko powiedzieć, że to, co zrobili w ostatnich dniach, a głównie w ostatnich godzinach, wykorzystując pamięć Polek, Polaków, szczególnie rodziny tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej nad Smoleńskiem, właściwie obrażając pamięć o ofiarach, po to tylko, żeby zaognić, żeby jątrzyć, żeby rozpocząć kolejny rozdział tej politycznej wojny domowej, to jest coś niewybaczalnego. Panowie Kaczyński, Morawiecki, Macierewicz, dzisiaj Polki i Polacy wstydzą się za to, co zrobiliście w ostatnich kilkudziesięciu godzinach. Ten wstyd pozostanie z wami na zawsze - grzmiał Tusk w swoim przemówieniu.
Zgodnie z raportem Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego (PKBWL) pod przewodnictwem Jerzego Millera bezpośrednią przyczyną katastrofy pod Smoleńskiem, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku, było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania (100 m), przy zbyt dużej prędkości opadania, w połączeniu z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. Czynników wymienionych w raporcie jest jednak więcej - mowa między innymi o wykorzystaniu złego wysokościomierza, zbyt późnej zmianie toru lotu przez pilotów czy błędnych informacjach przekazanych przez kontrolera wieży.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.