Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zostanie odwołany? We wtorek Senat rozpatrzy wniosek

Senat rozszerzył porządek obrad o rozpatrzenie wniosku klubu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie odwołania marszałka izby Tomasza Grodzkiego. Wniosek złożony wcześniej przez Prawo i Sprawiedliwość zostanie rozpatrzony przez Senat na posiedzeniu we wtorek 12 kwietnia około godziny 12.30.

"Wniosek o odwołanie Marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego zostanie rozpatrzony dziś około godz. 12.30. Głosowanie odbędzie się bezpośrednio po rozpatrzeniu tego punktu. #GrodzkiDoDymisji" - napisał na Twitterze wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

Zobacz wideo "Stawką wojny w Ukrainie jest cała Europa" - mówi Ben Hodges, były dowódca amerykańskich sił lądowych w Europie

PiS chce odwołania Tomasza Grodzkiego. Jego miejsce ma zająć Marek Pęk

Senat rozszerzył porządek obrad o rozpatrzenie wniosku klubu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie odwołania marszałka izby Tomasza Grodzkiego. PiS proponuje powołać na jego miejsce obecnego wicemarszałka Marka Pęka. Do porządku wprowadzono także ustawę przewidującą zamrożenie aktywów osób i podmiotów wspierających rosyjską agresję na Ukrainę, a także nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Wicemarszałek izby Marek Pęk z PiS powiedział, że obie powinny zostać uchwalone bez poprawek. Stwierdził, że w tej sprawie priorytetem jest czas. Dodał, że opozycja często zarzuca rządzącym, że nie działają dość szybko, dlatego zaapelował do senackiej większości, aby nie zgłaszała do tych ustaw poprawek. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział podczas briefingu, że senacka większość zaproponuje poprawki. Podkreślił, że będzie ich dużo. W jego ocenie część z nich jest akceptowana przez rząd.

Wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego

Prawo i Sprawiedliwość o złożeniu wniosku o odwołanie Tomasza Grodzkiego poinformowało 31 marca na Twitterze. "To jest pierwszy w historii Izby Wyższej taki wniosek, podkreślę, że jest to wniosek konstruktywny" - czytamy we wpisie Prawa i Sprawiedliwości na Twitterze.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości informował, że bezpośrednią przyczyną wniosku o odwołanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego jest jego niedawna wypowiedź do parlamentu ukraińskiego. Marszałek Senatu przypisał w niej polskiemu rządowi współodpowiedzialność w finansowaniu reżimu Władimira Putina. 

- W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal, nawet wbrew intencjom, finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi - mówił na nagraniu senator PO.

Przepraszał w nim również, że "niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów".

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: