Wywiad ostrzegał przed wojną w Ukrainie. Donald Tusk o rządzie: Wiedzieli od listopada, nie zrobili nic

Zdaniem szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska Polska powinna być znacznie lepiej przygotowana do przyjęcia uchodźców - ostrzeżenia dotyczące prawdopodobieństwa wojny spływały do polskiego rządu już w listopadzie ubiegłego roku. - Odruch serca i spontaniczna gotowość do poświęceń nie zastąpią sprawnej administracji - podkreślał polityk.

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" rozmawiali z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem. Tematem rozmowy był atak Rosji na Ukrainę - w tym między innymi kwestia nieprzygotowania polskich władz do wojny

Zobacz wideo Tusk: Polacy wzięli na swoje barki wielki wysiłek pomocy. Teraz potrzebne są pieniądze

Donald Tusk: Dla mnie pozostaje zagadką, dlaczego rząd zlekceważył sygnały o wojnie

Dziennikarz "Wyborczej" zwrócił uwagę, że o prawdopodobieństwie wojny polskie władze wiedziały od listopada 2021 roku, gdy do Polski przyjechała szefowa wywiadu narodowego USA Avril Haines. - Dla mnie pozostaje zagadką, dlaczego rząd zlekceważył te sygnały. To dużo poważniejsza sprawa niż reakcja Francji czy nawet Niemiec. Bo przecież wiadomo, w jakiej sytuacji jest Polska, gdzie leży. Już w pierwszych dniach inwazji było widać, a teraz jeszcze wyraźniej, jak bardzo jesteśmy nieprzygotowani na falę uchodźców - odpowiedział Tusk, podkreślając, że jeszcze przed Wigilią prognozy wskazywały, że jeśli do wojny dojdzie, Polsce przyjdzie się zmierzyć z milionami uchodźców. 

- Nazwijmy sprawy po imieniu. Wiedzieli od listopada, nie zrobili nic. Nie będę tego rozwijał, bo w tej dramatycznej sytuacji najważniejsze jest utrzymanie jedności. Warto starać się wytrzymać, jak długo to możliwe, bez niepotrzebnego mnożenia konfliktów czy negatywnych emocji w Unii i w Polsce - powiedział Tusk.

Więcej wiadomości z kraju i świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Donald Tusk (zdjęcie ilustracyjne)Tusk na Węgrzech: Nie chcemy, aby Putin był wśród nas, by był w Ukrainie

Wojna w Ukrainie. Donald Tusk: Polska powinna być dużo lepiej przygotowana w kwestii uchodźców

Zdaniem przewodniczącego PO rząd Prawa i Sprawiedliwości przyjął filozofię, że "Polacy sami sobie jakoś poradzą", jednak Polska powinna być "dużo lepiej przygotowana" w kwestii uchodźców. I choć reakcja polskiego społeczeństwa jest powodem do dumy, to "nie zastąpi tego, co jest obowiązkiem państwa". - Odruch serca i spontaniczna gotowość do poświęceń nie zastąpią sprawnej administracji - podkreślił, zaznaczając, że 40 zł dziennie dla osób goszczących Ukraińców nie wystarczy.

- Natychmiast należy wprowadzić program zarządzania uchodźcami. Ktoś musi kierować ich rozlokowaniem w Polsce i rozpocząć relokację do innych krajów. Nadzwyczajnego wsparcia wymagają szkoły i służba zdrowia. Lista jest długa - wyliczał polityk.

Sekretarz obrony USA Lloyd J. AustinSzef Pentagonu o taktycznych błędach Rosji. Mówił również o Chinach

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl

Więcej o: