Sędzia Jan Grzęda w 2016 r. został wybrany do Krajowej Rady Sądownictwa na czteroletnią kadencję. W 2017 r. w związku z uchwaloną głosami PiS nowelizacją ustawy o KRS jego kadencja została skrócona. W marcu 2018 r. do nowej KRS zostało wybranych 15 sędziów.
Grzęda we wrześniu 2018 r. złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, wskazując, że nie miał możliwości zaskarżenia wygaśnięcia jego członkostwa w KRS. Sędzia zaznaczał, że nie mógł się od tej sytuacji odwołać.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Orzeczenie wydała Wielka Izba licząca siedemnastu sędziów (jednym z nich jest Polak, zasiadający w TPC od 2012 r. Krzysztof Wojtyczek). ETPC orzekł 16 głosami do jednego, że doszło do naruszenia artykułu 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka mówiącego o prawie do rzetelnego procesu sądowego.
"Trybunał stwierdził w szczególności, że brak kontroli sądowej naruszył prawo dostępu pana Grzędy do sądu. Stwierdził, że kolejne reformy sądownictwa, w tym KRS, które dotknęły pana Grzędę, miały na celu osłabienie niezawisłości sędziów. Cel ten został osiągnięty przez narażenie sądownictwa na ingerencję władzy wykonawczej i ustawodawczej" - czytamy w komunikacie.
ETPC podkreśla, że trybunał pierwszy raz zbadał tę kwestię. Na rozpatrzenie przed trybunałem oczekuje ok. 93 wniosków dotyczących reorganizacji polskiego sądownictwa.
Trybunał nakazał zasądził na rzecz Jana Grzędy 30 tys. euro w związku z kosztami, które poniósł.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Od pierwszych godzin napaści giną bezbronni cywile, a Rosjanie systematycznie atakują miasta i wsie. Zniszczenia są ogromne. Z kraju ogarniętego wojną próbują się wydostać miliony uchodźców. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.