Do słów europosła Paweł Szrot odniósł się w RMF FM. - To jest problem Patryka Jakiego. Ja uważam, że takie wypowiedzi nikomu nie służą, a na pewno nie służą wiarygodności i klasie politycznej samego Patryka Jakiego - ocenił.
Paweł Szrot: To, co powiedział Patryk Jaki, przekracza granice
Polityk Solidarnej Polski zamieścił w ubiegłym tygodniu na YouTube swój komentarz do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, który przygotowała kancelaria Andrzeja Dudy. Patryk Jaki powiedział, że resort sprawiedliwości przygotował szereg ustaw dot. reformy sądownictwa, jednak Andrzej Duda je zawetował i przygotował własne. - Czyli ustawy, o które toczy się spór z Brukselą, to są ustawy pana prezydenta. I teraz pan prezydent mówi, że są wątpliwości co do podstawy prawnej, na której zostali powołani sędziowie i cały ten system może być wadliwy - mówił. - Jest mi wstyd, że na niego głosowałem i do głosowania na niego namawiałem, chociaż widziałem jego słabości. To on jest odpowiedzialny za to, że ten pomysł związany z reformą sądownictwa się nie udał, bo on nie dość, że go przerwał, to jeszcze zaproponował własne ustawy, które, mówiąc delikatnie, nie były najmądrzejsze - stwierdził.
- Oczywiście zakładaliśmy, że będzie zdecydowanie krytyczna ich reakcja na zapisy proponowanej przez pana prezydenta ustawy. Powtarzam, że to, co powiedział Patryk Jaki przekracza wszelkie granice, jest niedopuszczalne, skandaliczne, absolutnie niezrozumiałe i nieuzasadnione - powiedział w RMF FM Szrot, komentując wypowiedzi polityków Solidarnej Polski na temat projektu Dudy.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.
Projekt ustawy Andrzeja Dudy zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zgodnie z nim spośród wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, z wyjątkiem prezesów izb, rzeczników prasowych i dyscyplinarnych, mają zostać wylosowane 33 osoby, spośród których głowa państwa wybierze następnie na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
W obozie rządowym nie ma zgody co do proponowanych przez Kancelarię Prezydenta. Zmianom sprzeciwia się Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, ale możliwe jest poparcie projektu przez PSL. Konflikt w Zjednoczonej Prawicy opisywał w czwartek na Gazeta.pl Jacek Gądek:
