Ministerstwo Obrony Narodowej na doniesienia reportera Radia ZET odpowiedziało na Twitterze. W poniedziałek rozgłośnia zacytowała raport na temat polskiej armii. W dokumencie sporządzonym przez wysokiego urzędnika resortu, z czasów, gdy rządził nim Antoni Macierewicz, padło m.in. stwierdzenie, że "gotowość bojowa i mobilizacyjna Sił Zbrojnych RP nie istnieje". Napisano też, że polskie siły zbrojne nie są w stanie przeprowadzić nawet "niewielkiej operacji obronnej".
"Nieprawdziwa jest teza, że Siły Zbrojne RP nie są zdolne do przeprowadzenia nawet niewielkiej operacji obronnej. Raport jest oparty na wątpliwych danych i pokazuje brak wiedzy autora o aktualnych światowych trendach w wojskowości" - odpowiedział MON.
Lista uchybień i problemów polskiej armii, którą zawarto w opisanym przez Radio ZET dokumencie, jest długa. Z raportu wynika, że z 13 brygad operacyjnych wojska tylko jedna jest w stanie skompletować 90 proc. kadry. Dwie inne, jak podaje stacja, są w stanie osiągnąć 70 proc., a pozostałe średnio 40 proc., co ma je czynić niezdolnymi do walki. Zastrzeżenia mają też dotyczyć sprzętu, który w znacznej mierze pochodzi z byłego ZSRR. Średni okres użytkowania ma wynosić 35 lat. Problem dotyczy też zapasów. Obecnie zgromadzone mogą, jak czytamy, wystarczyć jedynie na siedem dni walk. W raporcie miało zostać opisane także słabe wyszkolenie rezerwistów.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.
"Strategiczne decyzje o kierunkach rozwoju naszego systemu obronnego oraz wydawaniu miliardów złotych podejmowane są bez odpowiednich kompetencji strategicznych, prawdopodobnie najczęściej intuicyjnie albo pod wpływem doraźnych interesów politycznych lub biznesowych" - napisano w raporcie.
Radio ZET podaje, że dokument został sporządzony w oparciu o kontrole NIK przeprowadzone w latach 2012-2020. Miał on trafić do polityków z bliskiego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. Jednak, jak czytamy, "w wyniku nieformalnych działań wojskowych", prezes Prawa i Sprawiedliwości nie zdołał się z nim zapoznać. Dokument miał zostać sporządzony przez wysokiego urzędnika MON z czasów Antoniego Macierewicza.