Wiceszef MSZ Marcin Przydacz w Gazeta.pl: Polska prowadzi zupełnie inną politykę wschodnią niż Węgry

Gościem czwartkowego wydania Porannej Rozmowy Gazeta.pl był wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Marcin Przydacz. Komentował m.in. wizytę Borisa Johnsona w Polsce, a także działania polskiego rządu w sprawie sytuacji na granicy Ukrainy i polską politykę zagraniczną. - Polska prowadzi zupełnie inną politykę wschodnią niż Węgry - wskazywał.

W czwartek wizytę w Polsce złoży premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Szef brytyjskiego rządu spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. O szczegóły tych rozmów pytano gościa Porannej Rozmowy Gazeta.pl, wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza.

Przydacz: Twarda postawa Zachodu może wpłynąć na decyzje podejmowane przez Rosję

Wiceszef MSZ mówił o działaniach polskiego rządu w sprawie Ukrainy, a także o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach, Brukseli i Berlinie. - Rozmawiamy o współpracy w formule trójkąta Ukraina-Polska-Wielka Brytania - wskazywał, dodając, że "Boris Johnson będzie dziś rozmawiał o przylocie dodatkowych brytyjskich żołnierzy do Polski".

Pytany o ewentualną inwazję Rosji na Ukrainę wskazał:

Do eskalacji działań może dojść, ale nie jesteśmy jeszcze w apogeum tej sytuacji. (...) Twarda postawa Zachodu może wpłynąć na decyzje podejmowane przez Rosję.

Dodał jednak, że nie sądzi, żeby "Rosja miała teraz taki potencjał, żeby zdecydować się na konflikt z NATO".

Przydacz był też pytany o ostatnie spotkanie Mateusza Morawieckiego z Marine Le Pen i kontakty rządu z przedstawicielami eurosceptycznych partii. -  [Premier - red.] spotykał się z Le Pen, mając w głowie, że w przyszłości może to być znacząca aktorka na arenie politycznej - powiedział. Zaznaczył też, że "Polska prowadzi zupełnie inną politykę wschodnią niż Węgry".

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Marcin Przydacz jest podsekretarzem w ministerstwie od 2019 r., odpowiada za kwestie bezpieczeństwa, polityki amerykańskiej, azjatyckiej i wschodniej. Wcześniej był m.in. z-cą dyrektora Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Pełnił także funkcję prezesa think tanku Fundacji Dyplomacja i Polityka.

Rozmowa Borisa Johnsona z Mateuszem Morawieckim zaplanowana jest w czwartek na godz. 14, ma potrwać 40 minut. Po wydaniu wspólnego oświadczenia politycy spotkają się z żołnierzami w bazie wojskowej 1. Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki. O 16.45 premier Wielkiej Brytanii spotka się z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch mówił w TVP Info, że wizyta brytyjskiego premiera Borisa Johnsona będzie okazją do współtworzenia silnej odpowiedzi NATO na działania Rosji. - Poziom zrozumienia polityki bezpieczeństwa na flance wschodniej u naszych przyjaciół i partnerów z Wielkiej Brytanii jest olbrzymi - powiedział minister Kumoch.

"Jako Zachód, chcemy prowadzić dialog, ale gotowi jesteśmy przeciwstawić się zagrożeniom" - napisał w środę na Twitterze prezydent Andrzej Duda. Podziękował on jednocześnie Amerykanom i Brytyjczykom za "solidarność i wojskowe wzmocnienie regionu".

Poranna Rozmowa Gazeta.pl. Marcin Przydacz o sytuacji międzynarodowej

W poniedziałek w Brukseli prezydent Andrzej Duda spotkał się z szefami instytucji unijnych i podkreślił znaczenie jedności europejskiej w obliczu ryzyka eskalacji rosyjskiej agresji na Ukrainie. Prezydent rozmawiał z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem.

We wtorek w ramach spotkania Trójkąta Weimarskiego Duda spotkał się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. 

Więcej o:

Polecane dla Ciebie