Święczkowski nowym sędzią TK. "Bez szczególnych kwalifikacji prawnych, bez żadnych kwalifikacji moralnych"

"Jako były polityk PiS i prokurator, odnajdzie się doskonale w towarzystwie tow. Piotrowicza", "jedna z najbardziej mrocznych osób", "człowiek bez szczególnych kwalifikacji prawnych, bez żadnych kwalifikacji moralnych" - m.in. takie komentarze pojawiły się po tym, jak Bogdan Święczkowski został wybrany nowym sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Taką decyzję podjęła we wtorek większość sejmowa.

We wtorek wieczorem większość sejmowa zdecydowała, że Bogdan Święczkowski zostanie nowym sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Za jego wyborem opowiedziało się 233 posłów. Przeciwko było 219, a dwóch polityków wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, kandydaturę Święczkowskiego poparło pięciu z 10 głosujących posłów Konfederacji (Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Robert Winnicki, Michał Urbaniak i Krzysztof Tuduj). Z kolei trzech z czterech członków Kukiz'15 - w tym Paweł Kukiz - było przeciwnych. Jeden wstrzymał się od głosu.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Bogdan Święczkowski nowym sędzią TK. "Zamiast przed trybunał do trybunału"

Wybór Święczkowskiego przez Sejm szeroko komentują m.in. politycy i prawnicy. "Brawo 'wolnościowcy' z Konfederacja. Dzięki Waszym głosom prokurator Święczkowski został wybrany do Trybunału Julii Przyłębskiej. Tego nie da się skomentować w cenzuralnych słowach" - napisał Borys Budka. Odpowiedział mu Jan Mosiński z PiS. "Polityczne POkraki mają pretensje do demokracji" - odparł.

 

"Niezależność i apolityczność. Powaga i szacunek. Kultura osobista. Niby jedno zdjęcie, a wiemy od razu czego brakuje Panu Bogdanowi. Jako były polityk PiS i prokurator, odnajdzie się doskonale w towarzystwie tow. Piotrowicza. Ta sama komunistyczna mentalność" - grzmi Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej.

 

"Bum! Tytuł koalicjanta roku zyskuje właśnie Konfederacja. Dzięki głosom z tego koła Bogdan Święczkowski został właśnie sędzią TK Przyłębskiej. Gratuluję! Ciekawe co Panowie dostali w zamian od Ziobry" - napisała Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.

 

"To się nie mieści w żadnej normalnej głowie ani gdzie indziej. Niejaki Święczkowski został przez PiS wybrany na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Choć z drugiej strony pasuje do Przyłębskiej, Pawłowiczówny, Piotrowicza. W rekomendacji podano, że już wie, jak ma głosować w TK" - zaznaczyła w twitterowym wpisie Joanna Senyszyn.

 

"Bogdan Święczkowski - jedna z najbardziej mrocznych osób odpowiedzialnych za to, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, za paraliż, za przewlekłość postępowań, za problemy polskich firm, za dramaty ludzi został wybrany do tzw. TK głosami Konfederacji" - podkreślił Mirosław Suchoń z Polski 2050.

 

"Sejm zdecydował, że Święczkowski ma zostać sędzią TK. Człowiek bez szczególnych kwalifikacji prawnych, bez żadnych kwalifikacji moralnych. Za to z wybitnymi kwalifikacjami politycznymi. Upadek" - skomentowała decyzję większości sejmowej adwokatka Dorota Brejza.

 

"Panie prokuratorze Święczkowski! Łza się w oku kręci. Tyle lat ścigał Pan moją zbrodniczą działalność! Pisał Pan skargi do Izby Dyscyplinarnej, nakazywał pan prokuratorom stawiać mi zarzuty, pozbawiać prawa wykonywania zawodu, aresztować. Będzie mi Pana brakować. Do zobaczenia…" - napisał z przekąsem mec. Roman Giertych. Jak dodał w kolejnym wpisie, "to że Bosak i Winnicki poparli Święczkowskiego oznacza, że są dogadani na rozłam w Konfederacji i wspólny start z Solidarną Polską" Zbigniewa Ziobry.

 

 

"Święczkowski - zamiast przed trybunał do trybunału. Jeden z błędów, które da się naprawić" - stwierdził Tomasz Lis.

 

Przypomnijmy, że zgodnie z prawem Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych indywidualnie przez Sejm na dziewięć lat spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą. Ponowny wybór do składu TK jest niedopuszczalny.