Do spotkania Andrzeja Dudy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem dojdzie we wtorek wieczorem. Na godzinę 19 zaplanowane jest wspólne oświadczenie przywódców dla mediów.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przed wylotem do Berlina prezydent spotkał się z mediami. Jak powiedział, obecna sytuacja związana z konfliktem wokół Ukrainy jest trudna.
- Potrzebne nam jest działanie konstruktywne, wspólne, zakopanie niepotrzebnych sporów, oderwanie się od bieżącej polityki, która rodzi spory wewnętrzne w kraju. Jest trudna sytuacja. Dzisiaj cała wspólnota europejska i NATO są w impasie w związku z sytuacją na Ukrainie, w związku z agresywną postawą Rosji. stwierdził Andrzej Duda. Wtrącił także: "Musimy być razem, jednością, tej jedności potrzeba także wewnątrz Polski".
- Bardzo się cieszę, że po wielu latach oczekiwania wreszcie odbywa się spotkanie w tym formacie z panem prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, z nowym kanclerzem Niemiec - powiedział prezydent przed wylotem do Berlina.
Jak zaznaczył, rozmowy będą dotyczyć sytuacji wokół Ukrainy, sytuacji na Białorusi, ale też bezpieczeństwa granic całej UE. Andrzej Duda podkreślił, że w obliczu napiętej sytuacji na granicy z Ukrainą Polska powinna się konsultować nie tylko z przywódcami krajów sąsiednich. Zdaniem polskiego prezydenta Trójkąt Weimarski zbyt długo czekał na swoje ożywienie.
Trójkąt Weimarski został powołany do życia w sierpniu 1991 roku przez ówczesnych szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji. Po kilkuletniej przerwie, w 30. rocznicę powstania formatu, władze tych krajów zapowiedziały jego reanimację.
W poniedziałek w Brukseli prezydent Andrzej Duda spotkał się z szefami instytucji unijnych i podkreślił znaczenie jedności europejskiej w obliczu ryzyka eskalacji rosyjskiej agresji na Ukrainie. Prezydent rozmawiał z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem.
Andrzej Duda powiedział, że rozmowy zdominowała tematyka bezpieczeństwa na wschodzie Europy - Zgodziliśmy się, że przede wszystkim to, czego potrzebujemy, to jest jedność europejska. Jedność i jeszcze raz jedność, że zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Sojuszu Północnoatlantyckim - po pierwsze - powinniśmy działać wspólnie i w porozumieniu co do każdego działania, które podejmujemy, tak wszyscy razem, jak i każdy z osobna. A po drugie, że przede wszystkim potrzebujemy jedności, że cały świat, że także i ci, którzy z nami prowadzą różnego rodzaju dyskusje, jak również i ci, którzy tworzą pewne napięcia międzynarodowe, muszą tutaj widzieć jedność, bo tylko tą drogą jesteśmy w stanie obronić pokój - podkreślał prezydent.
Podczas swojej poniedziałkowej wizyty w USA kanclerz Olaf Scholz zaznaczył, że rozmowy w formule Trójkąta Weimarskiego będą dobrą okazją do omówienia wspólnych strategii deeskalacji konfliktu między Kijowem a Moskwą. Zarazem podtrzymał swoje stanowisko w sprawie dostaw broni na Ukrainę.
- Rząd federalny od lat utrzymuje stały kurs polityki rozbrojeniowej. Moja poprzedniczka zachowałaby się tak samo, nie wprowadzam tu nic nowego. Nie będziemy dozbrajać Ukrainy. Zresztą większość Niemców myśli podobnie - zapewnił Olaf Scholz.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ostrzegł, że jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, budowa kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 zostanie zamknięta.
- Jeśli Rosja wtargnie na Ukrainę, to znaczy rosyjskie czołgi lub żołnierze przekroczą ponownie granice Ukrainy. wówczas nie będzie już Nord Stream 2 - oświadczył Joe Biden na spotkaniu z dziennikarzami po rozmowach z kanclerzem Niemiec. - Obiecuję wam, że zakończymy to - podkreślił amerykański prezydent.