Służby odpowiadają na doniesienia o cyberatakach na NIK. "Próba rozpętania politycznej histerii"

"Inspirowane przez M. Banasia doniesienia medialne traktujemy jako próbę rozpętania politycznej histerii, której celem jest de facto uniknięcie przez Mariana Banasia odpowiedzialności przed sądem" - napisał w oświadczeniu Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Rzecznik Mariusza Kamińskiego odpowiedział na nieoficjalne doniesienia mediów dotyczące inwigilacji przy pomocy Pegasusa kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli. W oświadczeniu czytamy, że są to "insynuacje inspirowane przez Mariana Banasia". Rzecznik przekonuje, że doniesienia są "nieprawdziwe". 

Zobacz wideo Ekspert CitizenLab: Polacy zasługują, by poznać całą prawdę

Inwigilacja w NIK? Jest odpowiedź służb

"Przypominam, że Marian Banaś ma usłyszeć zarzuty karne. W ocenie prokuratury i CBA Marian Banaś dopuścił się szeregu przestępstw: zatajenia majątku, składania fałszywych oświadczeń majątkowych oraz posiadania nieudokumentowanych źródeł dochodu" - napisał Żaryn. "W najbliższych dniach w sprawie uchylenia jego immunitetu wypowie się Sejm. Inspirowane przez M. Banasia doniesienia medialne traktujemy jako próbę rozpętania politycznej histerii, której celem jest de facto uniknięcie przez Mariana Banasia odpowiedzialności przed sądem" - dodał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. 

Siedziba NiK. Warszawa, 22 października 2021Atak Pegasusem na NIK? Nawet w PiS mówią: Bezprecedensowe [KOMENTARZE]

Dalej stwierdził, że "wypowiadający się po raz kolejny w tej sprawie były Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski usłyszał zarzuty. "Jego proces się toczy. W czasach PO-PSL wobec Krzysztofa Kwiatkowskiego, ówczesnego Prezesa NIK, stosowano metody kontroli operacyjnej. W wyniku tych działań Jan Bury i Krzysztof Kwiatkowski usłyszeli zarzuty dot. ustawiania konkursów w Najwyższej Izby Kontroli. Wypowiedzi Krzysztofa Kwiatkowskiego dot. kontroli operacyjnej są wyjątkowo niestosowne" - czytamy. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Maciej Wąsik: Oczekuję, ze prezes NIK złoży zawiadomienie do prokuratury

Kwiatkowski do doniesień na temat inwigilacji w NIK odniósł się wcześniej m.in. na Twitterze. "SKANDAL na skalę NIEOBLICZALNĄ?? Jeśli potwierdzi się, że INWIGILOWANO Pegasusem kilkuset kontrolerów NIK, w trakcie prowadzonych przez nich kontroli, to mamy sytuację, której nie było nigdzie na świecie. W Polsce to RZĄD KONTROLUJE NIELEGALNIE KONTROLERÓW, a powinno być odwrotnie" - napisał senator KO i były szef NIK. 

"Oczekuję, ze Prezes NIK złoży bez zbędnej zwłoki zawiadomienie do prokuratury wraz z materiałami świadczącymi o masowej inwigilacji jego instytucji. Przypomnę tylko, że kto zawiadamia o przestępstwie, wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, popełnia przestępstwo" - napisał wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. 

RMF FM poinformowało w piątek po południu, że urządzenia pracowników Najwyższej Izby Kontroli miały być atakowane Pegasusem. Specjaliści z NIK i eksperci sprawdzili dane oraz numery IP i okazało się, że przez 2 lata miało dojść co najmniej do sześciu tysięcy ataków na telefony, laptopy, tablety i serwery pracowników NIK. Jak podają media, systemem Pegasus zainfekowano łącznie ok. 500 urządzeń.

CPosiedzenie w Senacie Parlamentarnego Zespolu Obrony PraworzadnosciNieoficjalnie: Nawet 6 tys. ataków Pegasusem na NIK. "Afera powinna zmieść rząd"

Więcej o: