O odpowiedzialności politycznej za zamieszanie wokół Polskiego Ładu mówił kilka dni temu Jacek Sasin. - Niewątpliwie musi pojawić się tu kwestia odpowiedzialności politycznej. Proszę mnie o to nie pytać, bo nie są to moje decyzje, natomiast jednak mówimy również o tym, że doszło tutaj do pewnych błędów na różnym poziomie - stwierdził minister aktywów państwowych. - Jesteśmy otwarci na krytykę, na oczekiwania grup społecznych i korygujemy naszą politykę. Mam nadzieję, że Ministerstwo Finansów udźwignie ciężar, który na nim spoczywa i w krótkim czasie będziemy mieli usunięcie tych wszystkich problemów - dodał.
Jak przypomina "Rzeczpospolita", jeszcze w ubiegłym roku Ministerstwo Aktywów Państwowych wydało nieprzychylną opinię do Polskiego Ładu. Wynikało z niej, że rozwiązania proponowane przez premiera uderzają w polskie firmy, a tempo wprowadzania zmian jest zbyt szybkie.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Według doniesień medialnych konsekwencje za Polski Ład mają ponieść co najmniej dwie osoby. Jak nieoficjalnie podaje Wyborcza.biz, jedną z nich ma być wiceminister finansów Jan Sarnowski. To on nadzorował prace nad programem.
Ze stanowiskiem ma się pożegnać również obecny szef resortu finansów Tadeusz Kościński - informuje RMF FM. Według nieoficjalnych ustaleń rozgłośni decyzje dotyczące dymisji już zapadły, ale zanim nastąpią, "winowajcy mają naprawić to, co zepsuli, czyli przygotować ustawę wprowadzającą w Polski Ład serię poprawek".
Jeśli doniesienia medialne się sprawdzą, potrzebna będzie osoba, która pokieruje Ministerstwem Finansów. Z informacji Wyborcza.biz wynika, że Jacek Sasin wciąż ma żal o to, że cała publiczna odpowiedzialność za nieudane wybory kopertowe spadła na niego, choć były one przygotowane w ścisłym porozumieniu w rządzie. Dlatego środowisko związane z obecnym ministrem aktywów państwowych ma pomysł, aby resortem finansów pokierował Piotr Nowak, obecny szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Miałby on zostać tzw. superministrem i zarządzać dwoma resortami. To byłoby ogromnym wzmocnieniem pozycji Jacka Sasina w rządzie.
O konsekwencjach za Polski Ład mówił też w rozmowie z PAP Jarosław Kaczyński. - Stało się coś więcej niż niewłaściwego. Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli - stwierdził. Newsweek podkreśla, że Jacek Sasin, który jest skonfliktowany z Mateuszem Morawieckim, nie da prezesowi PiS zapomnieć, kto "wpakował ich na tę minę".