PiS znalazło winnego odrzucenia "Lex Kaczyński". Rzeczniczka: Opozycja atakuje polskie społeczeństwo

- Niestety opozycja nie dopuściła nawet do tego, żeby można było rozmawiać nawet o poprawkach - ogłosiła rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Tymczasem za przyjęciem ustawy było jedynie 151 z 228 posłów partii rządzącej.

Sejm odrzucił projekt nowej ustawy covidowej. Przepisy wprowadzały między innymi możliwość weryfikowania wyników testów covidowych przez pracodawców. Za odrzuceniem projektu posłów PiS głosowało 253 parlamentarzystów, przeciw wnioskowi było 152 - 151 posłów PiS i Łukasz Mejza.

Aż 24 przedstawicieli partii rządzącej zagłosowało za odrzuceniem projektu, a 37 wstrzymało się od głosu. Zastanawiająca jest też wysoka absencja - głosów nie oddało 16 posłów.

Wina opozycji, która nie chciała rozmawiać

- To głosowanie jest niezbitym dowodem na to, że opozycja nie chce dyskutować nad rozwiązaniami, które pomogą zwalczać pandemię. Przedstawiliśmy projekt, zachęcaliśmy, by nad nim pracować, żeby być może go poprawić. Niestety opozycja nie dopuściła nawet do tego, żeby można było rozmawiać nawet o poprawkach - powiedziała Anita Czerwińska, rzeczniczka PiS na konferencji prasowej, która odbyła się krótko po głosowaniu. 

Na pytania dziennikarzy o przedstawicieli PiS, którzy nie poparli projektu, wicerzecznik partii Radosław Fogiel odpowiedział, że "mówili od początku, że dyscypliny w klubie w tej kwestii nie będzie". - Warto przypomnieć, że poprzednie rozwiązanie ["lex Hoc" - red.], że rzekomo było pozbawione ostrza, sankcji, miało być zbyt mało skuteczne. Teraz mieliśmy krytykę, że jest być może zbyt daleko idące - dodał Fogiel.

Więcej informacji o "lex Kaczyński" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

 - My nie ukrywaliśmy, że także w Zjednoczonej Prawicy, w naszym klubie, są różnice zdań. Ale to opozycja twierdzi, że potrzebne są rozwiązania, wskazując nawet na rozwiązania bardzo twardo - wtórowała Czerwińska.

Czerwińska apeluje, by "opozycja się opamiętała"

Rzeczniczka stwierdziła, że za walkę z pandemią odpowiada "cała klasa polityczna" i "posłowie opozycji nie są z tego zwolnieni". Narzekała również na "poziom dyskusji" i słowa, które "padały ze strony opozycji". - To nie przystoi w takim miejscu. Rozmawiamy o kwestiach zasadniczych i podstawowych - mówiła. Dalej stwierdziła, że nie było dyskusji, a "festiwal obelg i wyzwisk". 

- Z opozycją nie ma żadnej dyskusji. Opozycja czyni sobie z tego pretekst do ataku na rząd, a tak naprawdę atakuje polskie społeczeństwo - oceniła i grzmiała dalej:  

Opozycja niestety w bardzo niecny i nikczemny sposób wykorzystuje pandemię do walki politycznej i temu się bardzo sprzeciwiam.

Ostatecznie Czerwińska stwierdziła, że jest to "apel do opozycji, żeby się opamiętała". 

Obecny na konferencji poseł Tomasz Latos stwierdził, że opozycja ma "schizofreniczne podejście do rzeczywistości". - Kiedy oni mówią prawdę? Kiedy pokazują swoje rzeczywiste intencje? Lewica mówi od początku, że chce zmusić do szczepień, ale KO nie składa żadnej konstruktywnej propozycji - twierdził.

Zobacz wideo Odejścia z Rady Medycznej to votum nieufności dla ministra zdrowia? Prof. Pyrć odpowiada
Więcej o: