Komisja śledcza ds. Pegasusa? Ociepa jest przeciwny. "Mi się kończy powoli cierpliwość"

- W państwach demokratycznych służby specjalne, jak sama nazwa wskazuje, mają specjalne uprawnienia także jeśli chodzi o kontrolę operacyjną - powiedział w Porannej Rozmowie Gazeta.pl wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa. Pytany o to, czy zagłosuje za utworzeniem komisji śledczej ws. Pegasusa odparł, że nie. - Także z tego opozycja chce zrobić spektakl - dodał.
Zobacz wideo

W Porannej Rozmowie Gazeta.pl Marcin Ociepa został zapytany o to, jak Polska zamierza dozbroić Ukrainę. - To jest pytanie z natury wrażliwych. Mogę tylko powiedzieć, że trwają konsultacje w tym zakresie. Jesteśmy gotowi wyjść naprzeciw stronie ukraińskiej we wszystkim, czego będą od nas potrzebować, ale w ramach naszych relacji sojuszniczych, tzn. w porozumieniu z naszymi sojusznikami z NATO - powiedział wiceminister obrony narodowej, dodając, że nie może ujawnić informacji dot. broni.

Marcin Ociepa odniósł się także do ewentualnego ataku Rosji na Ukrainę. - To już nie jest kwestia żadnej rozgrywki. To są fakty. Rosję spotkają olbrzymie sankcje ze strony kolektywnego świata Zachodu, jeśli zdecyduje się po raz kolejny złamać prawo międzynarodowe i zadać śmierć obywatelom Ukrainy w ramach swojej polityki imperialnej - podkreślił.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Ociepa: Mi się kończy powoli cierpliwość,

Wiceszef MON został zapytany także o sprawę Pegasusa. - W państwach demokratycznych służby specjalne, jak sama nazwa wskazuje, mają specjalne uprawnienia także jeśli chodzi o kontrolę operacyjną - powiedział, dodając, że "o ile odbywa się to pod kontrolą sądu". - A wierzę, że tak jest w polskim przypadku - stwierdził.

Marcin Ociepa zaznaczył, że będzie głosował przeciwko utworzeniu komisji śledczej ds. podsłuchów. - Ewidentnie z uzasadnienia, które słyszymy i z uzasadnienia polityków opozycji widać, że chcą po raz kolejny uderzyć w powagę państwa polskiego. To znaczy temperatura tego sporu politycznego i jego destruktywność jest porażająca. Mi się kończy powoli cierpliwość, bo my nie jesteśmy zbudować konsensusu ani wokół polityki zagranicznej, ani obronnej, ani bezpieczeństwa - powiedział, dodając, że "także z tego opozycja chce zrobić spektakl".

Więcej o: