Spotkanie online Joe Bidena z europejskimi przywódcami trwało ponad godzinę. Jak informowała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki, rozmowy dotyczyły ewentualnej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po nich prezydent USA opublikował wpis na Twitterze.
"Rozmawiałem dzisiaj z europejskimi przywódcami w odpowiedzi na rozbudowę wojsk rosyjskich na granicach Ukrainy. Omówiliśmy nasze wspólne wysiłki w celu powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji, takie jak przygotowania do nałożenia na Rosję dotkliwych kosztów ekonomicznych i wzmocnienie bezpieczeństwa na wschodniej flance" - skomentował Joe Biden. Do wpisu dołączył zdjęcie z wideokonferencji.
W rozmowach z Bidenem uczestniczyli prezydent Polski Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, a także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Po rozmowach Biały Dom wydał oświadczenie. Jak czytamy, prezydent USA i europejscy politycy "potwierdzili swoje nieustanne zaniepokojenie rosyjskimi siłami zbrojnymi na granicach Ukrainy oraz wyrazili poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy". "Podkreślili wspólne pragnienie dyplomatycznego rozwiązania obecnych napięć i dokonali przeglądu ostatnich zobowiązań z Rosją w wielu formatach. Liderzy omówili także wspólne wysiłki na rzecz powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji na Ukrainę, w tym przygotowania do nałożenia na Rosję ogromnych konsekwencji i dotkliwych kosztów ekonomicznych takich działań, a także wzmocnienia bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO" - czytamy.
- Reprezentowaliśmy naszą część Europy, czyli Europę Środkową, reprezentowaliśmy państwa, które bezpośrednio sąsiadują z Ukrainą i należą do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale również reprezentowaliśmy te państwa, które znajdują się w bezpośredniej strefie tzw. wschodniej flanki NATO - powiedział Andrzej Duda, relacjonując wirtualne spotkanie z innymi przywódcami. - Spektrum rozmów było szerokie i nie dotyczyło wyłącznie Ukrainy, ale Ukraina była rzeczywiście tym głównym tematem. Ja relacjonowałem m.in. treść moich rozmów z prezydentem Ukrainy. W najbliższych dniach będę się chciał podzielić tą wiedzą i tym obrazem sytuacji z najważniejszymi uczestnikami sceny politycznej - mówił. Prezydent zapowiedział zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.