We wtorek w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami prezydenckiej kancelarii oraz rządu.
Jak mówił później dziennikarzom szef BBN Paweł Soloch, rozmowa dotyczyła "relacji z Rosją, sytuacji wokół Ukrainy, wypracowania wspólnego przekazu ze strony przedstawicieli władz polskich wobec sojuszników a także partnerów ukraińskich i wobec Rosji".
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W spotkaniu uczestniczyli m.in. szef MSZ Zbigniew Rau, minister obrony Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz, szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot oraz szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nie było jednak wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Przypomnijmy: Kaczyński jest Przewodniczącym Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
- Na to spotkanie nie był zaproszony - przekazał w sobotę w TVN24 szef BBN Paweł Soloch. Jak wyjaśnił, "prezydent chciał rozmawiać bezpośrednio z ministrami, którzy nadzorowali konkretne obszary leżące w ich kompetencjach".
Pytany o to, czy Jarosław Kaczyński był zapraszany przez Andrzeja Dudę na wcześniejsze spotkania dotyczące sytuacji na granicy rosyjsko-białoruskiej, Soloch stwierdził, że "nie jest w stanie odnieść się do każdego konkretnego spotkania".
- Na niektóre spotkania zaproszenie było wysyłane z szerokim rozdzielnikiem i tam był też ujęty pan premier [Jarosław Kaczyński - red.] - wskazał szef BBN. Dodał, że prezes PiS w ostatnich takich rozmowach nie uczestniczył.