Jak ustaliła "Wyborcza", dwóch duchownych z zakonu franciszkanów zostało oskarżonych o molestowanie nieletniej pacjentki. Drugi z nich miał wykorzystać dziewczynkę, gdy ta opowiedziała mu o wydarzeniach sprzed kilku lat.
W 2019 roku młoda kobieta zgłosiła się do delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji katowickiej. Z jej relacji wynikało, że gdy była jeszcze nastolatką, została wykorzystana seksualnie przez dwóch zakonników z Prowincji Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce. Jak przekazał dziennikowi prawnik współpracujący z katowicką kurią, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez duchownych zostało skierowane do prokuratury już 10 dni później.
Śledztwo w sprawie trwało dwa lata, ale podejrzani nie przyznali się do winy. Teraz do Sądu Rejonowego Katowice-Zachód trafił akt oskarżenia przeciwko oo. Pawłowi i Franciszkowi. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, chodzi o "doprowadzanie małoletniej pokrzywdzonej poniżej lat 15 do innych czynności seksualnych w 2009 r.", a także o "doprowadzenie do innych czynności seksualnych poprzez wykorzystanie stosunku zależności", do których miało dojść w latach 2011-2012. Za pierwsze z przestępstw grozi do 12 lat pozbawienia wolności, za drugie - do pięciu.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak czytamy, gdy kobieta przed laty była pacjentką Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach, spotkała kapelana ośrodka. Ten miał ją wykorzystać seksualnie. Dziewczynka o zajściu zdecydowała się opowiedzieć dopiero kilka lat później drugiemu z franciszkanów, który w archidiecezji pełnił funkcję spowiednika-egzorcysty. Ten miał ją wykorzystywać seksualnie przez dłuższy czas, gdy była jeszcze niepełnoletnia.
*****
Pamiętaj, jeżeli ty lub bliska ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" - 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji >>>