W grudniu słupska rada miejska podjęła jednomyślnie uchwałę ws. przystąpienia do procedury zmiany granic administracyjnych miasta i przeprowadzenia konsultacji społecznych.
Radni uznali, że granice Słupska powinny zostać rozszerzone o kilka sołectw. Według słupskiego ratusza dla mieszkańców sołectw oznaczałoby to m.in. niższe opłaty komunalne, poprawę w komunikacji drogowej, budżety obywatelskie.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W środę spotkanie w tej sprawie odbyło się w Bierkowie, które także miałoby zostać przyłączone do Słupska. Niektórzy z uczestników wyrażali swój brak poparcia dla tego pomysłu. Spotkanie zarejestrowała w sieci TV Słupsk.
Głos zabrała m.in. radna powiatu słupskiego Aldona Szostakiewicz. Samorządowczyni przyniosła ze sobą wydrukowanego popularnego mema z dwiema splecionymi dłońmi. Na dłoni ciemnoskórej osoby napisano "Gmina", a na dłoni osoby z jasnym kolorem skóry "Miasto". Na ich połączeniu znalazł się napis "Mocny Słupsk".
Mem udostępniła w styczniu w sieci m.in. prezydentka Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
- Jeszcze tutaj jest na Facebooku, można znaleźć u pani Danileckiej. Słuchajcie, "mocny Słupsk". Widać ręce splecione. Miasto silne, a zobaczcie, jak nas potraktowali. Gmina jako czarnuchy. Dosłownie czarny lud - stwierdziła Aldona Szostakiewicz.
- Czy to nie jest rasizm? I oni chcą nas do siebie? Jak można nas tak porównywać? A w ogóle jak można tak porównywać na temat czarnuchów? Nie można tak. Tak nie można. Nie można być rasistą - dodała.
Po fali oburzenia wywołanej wypowiedzią Aldona Szostakiewicz wydała oświadczenie. Zaznaczyła, że "chciałaby przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone" jej wystąpieniem.
"Sprawa zmiany granic administracyjnych miasta Słupska o tereny Gminy Słupsk, budzi wiele emocji. Bardzo ubolewam i wyrażam skruchę nad niefortunnymi zwrotami, które zostały przeze mnie użyte, przez co wydźwięk mojej wypowiedzi przybrał niezamierzony efekt" - dodała.
"W momencie kiedy musisz bronić swego domu, emocje plączą myśli i słowa. Moją intencją nie było obrazić kogokolwiek, za co jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy poczuli się nią urażeni" - powtórzyła.
Aldona Szostakiewicz jest prezeską Ochotniczej Straży Pożarnej we Włynkowie. W 2018 r. uzyskała mandat radnej powiatu słupskiego z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Porozumienie Samorządowe Powiatu Słupskiego. W 2019 r. bez powodzenia kandydowała do Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.