Senator PPS i dyrektor szpitala dla Gazeta.pl: Pytam personel o szczepienia, dostaję pisma na osiem stron

- Zaczynamy obserwować wzrost liczby pacjentów z koronawirusem - tak o sytuacji w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie mówił w Porannej rozmowie Gazeta.pl dyrektor placówki i senator Polskiej Partii Socjalistycznej Wojciech Konieczny. Polityk przyznał, że i wśród personelu jego szpitala są antyszczepionkowcy.

Senator PPS i dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie Wojciech Konieczny przekazał w czwartkowej Porannej rozmowie Gazeta.pl, że, według stanu na środę w jego placówce leczyło się ponad 70 zakażonych koronawirusem osób.

- Po kilku tygodniach stabilizacji zaczynamy obserwować wzrost liczby pacjentów - poinformował. 

Jak dodał, "na szczęście wygląda na to, że liczba zgonów w wyniku zakażenia koronawirusem typu omikron stanowi 1/3 - 1/4 zgonów, które były w wariancie delta". - Jeśli będzie trzykrotnie tyle zakażeń, co w fali jesiennej, to liczba zgonów będzie podobna. Jeśli przekroczymy tę trzykrotność, to rzeczywiście zarówno obciążenie ochrony zdrowia, jak i liczba zgonów, będzie zatrważająco duża - ocenił senator PPS.

Wojciech Konieczny stwierdził, że przy takim scenariuszu "liczba osób zgłaszających się do szpitali po pomoc spowoduje, że szpitale staną się niewydolne, głównie dla pacjentów z innymi chorobami, co już ma miejsce".

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- Do szpitala trafiają już ci, którzy są ciężko chorzy. Przebieg omikronu będzie zapewne podobny [do przebiegu wariantu delta - red.]. Jeśli będzie trochę lepiej i skuteczność naszego leczenia będzie lepsza, to będziemy się cieszyć. Nie chcę być źle zrozumiany, ale to też trochę utrudni pracę, bo pobyty pacjentów będą dłuższe. Utrudni pod tym kątem, że miejsca nie będą opróżniane i będzie ich brakować jeszcze bardziej, jeśli będziemy dłużej leczyć pacjentów. Oby tak było, oby ci pacjenci zdrowieli, a nie umierali, ale to będzie skutkowało też tym, że tych miejsc będzie brakować - stwierdził polityk w Porannej rozmowie Gazeta.pl. 

"Antyszczepionkowe teorie dotarły do pracowników szpitali"

Z informacji przekazanych przez Wojciecha Koniecznego wynika, że w jego placówce zaszczepionych jest ok. 85 proc. pracowników, z czego ponad połowa trzema dawkami. Dyrektor szpitala zaznaczył, że skierował do personelu kilka pism w tej sprawie.

- Antyszczepionkowe teorie dotarły nawet do pracowników szpitali. Zwróciłem się z prośbą o odpowiedź pisemną, dostaję jakieś gotowe wydruki na osiem stron, widać, że przygotowane przez prawników. Wskazuje się na konstytucję, że nie mam prawa pytać, a rząd nie ma prawa zmuszać do szczepień - stwierdził senator PPS.

- Niestety, może w mniejszym stopniu, ale grupa antyszczepionkowców jest również obecna wśród pracowników szpitali - ocenił.

Poranna rozmowa Gazeta.pl. Gościem senator PPS Wojciech Konieczny

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przyznał w środę w Polskim Radiu, że piąta fala w Polsce narasta. Jednocześnie coraz częściej w naszym kraju wykrywany jest wariant omikron. 

- Wydaje się, że duże wzrosty, jeśli chodzi o liczbę nowych przypadków, będą przypadały w drugiej połowie lutego. Niektórzy fachowcy prognozują, że to może być wcześniej. Ta fala omikronowa jest zupełnie inna niż pozostałe fale, z którymi mieliśmy do czynienia - wyjaśniał wiceminister Waldemar Kraska.

Tylko w środę poinformowano o ponad 30,5 tys. nowych zakażeniach koronawirusem i śmierci 375 osób.

***

Wojciech Konieczny od 2013 r. jest dyrektorem Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. Od 2019 r. pełni funkcję przewodniczącego Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej.

W 2019 r. z powodzeniem kandydował do Senatu z ramienia SLD, z poparciem KO i PSL. Pokonał wówczas Artura Warzochę z PiS i Krzysztofa Świerczyńskiego z Koalicji Bezpartyjni i Samorządowcy. Polityk w grudniu ub.r. odszedł z klubu parlamentarnego Lewicy i został przewodniczącym koła Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej o:

Polecane dla Ciebie