Coraz częściej w mediach pojawiają się informacje o ewentualnej dymisji Adama Niedzielskiego ze stanowiska ministra zdrowia. Według doniesień swoją przyszłość w rządzie miałby on uzależniać od tego, czy uda się przegłosować ustawę Czesława Hoca, która dot. weryfikacji covidowej.
Sam polityk stwierdził podczas środowej konferencji prasowej, że to tylko "pogłoski", jednak, według ustaleń Jacka Gądka z Gazeta.pl, w Prawie i Sprawiedliwości są już rozważane nazwiska następcy. Na liście są m.in. były marszałek i lekarz Senatu Stanisław Karczewski, Bolesław Piecha, również lekarz oraz Czesław Hoc - lekarz i zaufany człowiek prezesa PiS.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", Polacy są podzieleni w kwestii ewentualnej dymisji Adama Niedzielskiego. Chce tego 45 proc. respondentów. "Polska ma jeden z najwyższych wskaźników śmiertelności wskutek COVID-19 w Europie. Nic dziwnego, że Polacy chcą dymisji ministra zdrowia" - podkreśla gazeta.
Przeciwko jest 35 proc., a aż 20 proc. pytanych nie wie, czy minister zdrowia powinien odejść.
W środę podczas specjalnej konferencji prasowej minister zdrowia poinformował o 30 586 nowych zakażeniach koronawirusem i 375 zgonach chorych na COVID-19. - Te wyniki są bardzo poważne i oznaczają, że ta fala będzie się dynamicznie rozwijać. [...] Dzisiaj te 30 tys. w stosunku do 16 tys. z zeszłego tygodnia to dokładnie wzrost o 90 proc. - powiedział Adam Niedzielski, apelując o przestrzeganie zasad sanitarnych - noszenie maseczek, zachowywanie dystansu oraz dezynfekowanie rąk.
Później minister zdrowia poinformował, że w czwartek również możemy się spodziewać ponad 30 tys. zakażeń. Jak dodał, apogeum dziennej liczby zakażeń przypadnie prawdopodobnie na początek lutego.