"Młody przedsiębiorca" Łukasz Mejza gościł w szkole. Jest reakcja kuratorium

Łukasz Mejza odwiedził w piątek pierwszoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Zielonej Górze. Sprawą zajęło się kuratorium. "Z uwagi na stwierdzenie możliwości nieprzestrzegania niektórych przepisów prawa oświatowego przez dyrektora szkoły, podjęte zostaną czynności kontrolne w jednostce w ramach sprawowanego nadzoru pedagogicznego" - przekazano.

O wizytę Łukasza Mejzy w szkole portal tvn24.pl zapytał zielonogórski urząd miasta oraz lubuskiego kuratora oświaty. W środę kuratorium przekazało, że za organizację spotkania odpowiedzialny był dyrektor placówki. 

Zobacz wideo Co z posłem Mejzą? Cymański: Na razie jest obciążeniem wizerunkowym

Mejza gościł w szkole. "Szkoła nie jest miejscem do spotkań politycznych"

"Lubuski Kurator Oświaty nie jest informowany o spotkaniach organizowanych w jednostkach oświatowych województwa lubuskiego, chyba że związane są one z zaproszeniami do udziału przedstawicieli organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Z tego powodu pytania dotyczące szczegółów spotkania powinny być zadane dyrektorowi szkoły" - czytamy w odpowiedzi nadesłanej przez kuratorium. Kurator Ewa Rawa przekazała również, że przeprowadziła rozmowę z dyrektorem szkoły Romanem Łuczkiewiczem w celu zdobycia informacji na temat spotkania Mejzy z dziećmi. Dodała, że "z uwagi na stwierdzenie możliwości nieprzestrzegania niektórych przepisów Prawa oświatowego przez dyrektora szkoły, podjęte zostaną czynności kontrolne w jednostce w ramach sprawowanego nadzoru pedagogicznego". 

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Z kolei Monika Zapotoczna, dyrektorka departamentu komunikacji społecznej zielonogórskiego urzędu, wyjaśniła, że za organizację działań dydaktyczno-wychowawczych w szkołach odpowiada dyrekcja. "Uważamy, że szkoła nie jest miejscem do jakichkolwiek spotkań politycznych, o czym przypominamy dyrektorom na spotkaniach" - dodała. 

Spacer z golden retrieverami podczas 29. finału WOŚP. Co dobrego zdarzyło się w 2021 roku? Przypominamy same pozytywne wydarzenia

Łukasz Mejza odwiedził pierwszoklasistów z zielonogórskiej szkoły

"Proszę Państwa, oto Lex Czarnek w praktyce! Tak wychowuje czarnkowa szkoła. Lubuski 'młody przedsiębiorca' Łukasz Mejza trzy dni temu [14 stycznia - red.] gościł w Szkole Podstawowej nr 2 w Zielonej Górze. Brylował bez maseczki wśród pierwszoklasistów, rozdając im gadżety z Ministerstwo Sportu i Turystyki" - napisała na Facebooku 17 stycznia posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.

Polityk miał odwiedzić szkołę jako gość w ramach cyklu "Poznajemy zawody". "Zawód: hochsztapler?" - dopytuje posłanka. I dodaje" czy w podstawówce były wiceminister wychowywał przyszłych przedsiębiorców, czy szukał wśród dzieci pomysłów na kolejny biznes?". Na zdjęciach, które zrobiono Łukaszowi Mejzie podczas spotkania z dziećmi widać, że nie ma na sobie maseczki. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", opiekunowie dzieci mieli nie wiedzieć o wizycie polityka w szkole. 

*Konferencja prasowa Lukasza Mejzy w Sejmie Łukasz Mejza z kolejnymi kłopotami. WP: Do zwrotu ponad 100 tys. zł

Łukasz Mejza podał się do dymisji pod koniec roku. Z ustaleń dziennikarzy (jako pierwsza o sprawie napisała Wirtualna Polska) wynika, że prowadzona przez niego firma za wysokie pieniądze oferowała rodzicom chorych dzieci terapię metodami uznawanymi na całym świecie za niesprawdzone i niebezpieczne. stępujący wiceminister sportu napisał m.in. "wszystkie oskarżenia formułowane w moją stronę przez medialnych płatnych zabójców, są wyssane z wyjątkowo brudnego palca politycznego zleceniodawcy". Mejza zaprzeczał oskarżeniom, ale nie podał dowodów na swoją niewinność. Wirtualna Polska informowała, że do rodzin, które miały być nakłaniane przez przedstawicieli firmy Łukasza Mejzy do terapii komórkami macierzystymi, trafiły pisma przedprocesowe. 

22 grudnia WP opublikowała kolejne informacje dotyczące domniemanej działalności Mejzy. Jak podała, kilka dni temu w amerykańskim stanie Wyoming zlikwidowano firmę Vinci NeoClinic LLC. Miała to być amerykańska odnoga firmy Mejzy. Dziennikarze portalu przekazali, że "sprawą zainteresowali FBI", zadając amerykańskim śledczym pytania o działalność tej firmy.

Więcej o: