"Kilka minut temu odebrałem telefon z groźbami oraz obelgami" - przekazał w poniedziałek na Twitterze poseł koła Polskie Sprawy Paweł Szramka. Jak dodał, "nieznajomy głos, dzwoniący z numeru Pauliny Matysiak zadzwonił dwa razy".
"Koleżanka posłanka nic o tym nie wiedziała. Po chwili z mojego numeru wykonany został podobny manewr w jej stronę" - przekazał parlamentarzysta w mediach społecznościowych.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Posłanka Lewicy Razem Paulina Matysiak potwierdziła w rozmowie z Gazeta.pl, że taka sytuacja miała miejsce. Sprawę zgłosiła wieczorem na jednym ze stołecznych komisariatów Policji.
- Policjantka, która przyjmowała zgłoszenie, zachowała się bardzo profesjonalnie, wypytała o wszystkie szczegóły. Mam nadzieję, że uda się namierzyć sprawcę - powiedziała nam parlamentarzystka.
Paulina Matysiak, podobnie jak Paweł Szramka, otrzymała dwa telefony. - To nie był ani męski, ani kobiecy głos, był bardzo przetworzony. Mogę tylko powiedzieć, że padały wulgarne słowa, padały też groźby - dodała parlamentarzystka.
- Warto każdą taką sytuację zgłaszać do odpowiednich służb, nie wolno tego bagatelizować - podkreśliła.
- Już dzień wcześniej dostałem telefon od pani poseł, ale go nie odebrałem. Skontaktowałem się z nią w poniedziałek do południa, chcąc się dowiedzieć, w jakiej sprawie dzwoniła. Usłyszałem, że nie dzwoniła, dlatego zażartowaliśmy sobie, że Pegasus już działa - przekazał nam poseł Paweł Szramka.
Jak dodał, w poniedziałek krótko po godz. 18 otrzymał kolejny telefon z numeru posłanki Razem.
- To był kobiecy głos, ale nienaturalny, coś w rodzaju syntezatora mowy. Na pewno nie był to głos Pauliny Matysiak. Padały bardzo obelżywe słowa. Rozłączyłem się, za chwilę był drugi telefon z tego numeru, już z groźbą pozbawienia życia. Zadzwoniłem do pani poseł, oczywiście o niczym nie wiedziała. Zgłosiłem sprawę do ABW - dodał Paweł Szramka.
Jak poinformował nas parlamentarzysta, niedługo potem Paulina Matysiak poinformowała go, że otrzymała podobny telefon z numeru Szramki.
"Prawdopodobnie kolejny przypadek spoofingu. Prosimy o zgłoszenie sprawy na Policję lub do CERT Polska" - skomentował na Twitterze sekretarz stanu w KPRM Janusz Cieszyński.
Cieszyński dodał, że "cyberprzestępcy próbują wykorzystać spoofing do podsycania politycznych sporów". "Słuchajmy głosu ekspertów i nie dajmy się rozegrać - każda poszkodowana osoba może liczyć na profesjonalne wsparcie państwowych instytucji" - zapewnił.
Spoofing to oszustwo polegające na podszyciu się m.in. pod cudzy numer telefonu. Nie jest do tego konieczne włamanie się na czyjeś urządzenie. Przestępcy korzystają w tym celu z dostępnych w sieci usług.