Sejm. "Lex Czarnek" przegłosowane. "Teraz zostaje leżenie krzyżem w szkole", "Nadchodzą mroczne czasy"

Nowelizacja prawa oświatowego, nazywana "Lex Czarnek", została w czwartek późnym popołudniem przegłosowana w Sejmie. Posłowie opozycji nie kryli rozgoryczenia. "Uczniowie! Uczennice! Nauczyciele! Ten koszmar się kiedyś skończy!" - skomentował na Twitterze poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Sejm w czwartek przyjął nowelizację prawa oświatowego, zwiększającą uprawnienia kuratorów. Za głosowało 227 posłów, przeciw było 214, nikt nie wstrzymał się od głosu. Posłowie odrzucili wniosek opozycji o odrzucenie ustawy w całości oraz wszystkie poprawki zaproponowane przez opozycję.

W myśl nowych przepisów dyrektor szkoły będzie musiał mieć zgodę kuratora na organizację dodatkowych zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia czy organizacje. Udział ucznia w takich zajęciach będzie wymagał pisemnej zgody rodziców.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Nowe przepisy zakładają także, że jeżeli dyrektor szkoły nie wykona zaleceń kuratorium, kurator będzie mógł wezwać go do wyjaśnień. Jeżeli to nie poskutkuje, kurator może wnioskować do samorządu o zwolnienie dyrektora szkoły bez wypowiedzenia.

- Chcemy, żeby kurator oświaty, który od wielu lat w Polsce jest organem nadzoru pedagogicznego, miał również dostęp do treści, które chcą przekazywać w szkołach organizacje pozarządowe - mówił w czwartek rano w radiowej Jedynce minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Zobacz wideo Czarnek: To, że mam tylko jedną żonę, ślub kościelny i tylko małżeńskie dzieci, nie znaczy, że jestem jaskiniowcem

"Lex Czarnek" przegłosowane. "Bardzo zły dzień dla polskiej edukacji"

"Mimo ogromnej mobilizacji społecznej "Lex Czarnek" przyjęta przez Sejm. To koniec demokratycznej i wolnej szkoły! Teraz wszytko w rękach niezależnych nauczycieli, dyrektorów szkół, rodziców i uczniów! Nie dajmy zniewolić polskiej szkoły" - napisał na Twitterze poseł PO Piotr Borys.

"Ustawa, która sprawi, że antyszczepionkowcy tacy jak Barbara Nowak będą decydować o wszystkim co się dzieje w polskich szkołach. Celem tej ustawy jest formowanie młodych Polaków na podobieństwo Ministra Czarnka" - skomentował rzecznik koła parlamentarnego Porozumienia Jan Strzeżek.

"Teraz zostaje leżenie krzyżem w szkole. Współczuję dyrektorom szkół, nauczycielom, a najbardziej dzieciom i ich rodzicom. Indoktrynacja prowadzona przez fanatyków wkracza do szkół oknami i drzwiami!" - napisała w mediach społecznościowych posłanka Lewicy Monika Falej.

"Posłowie PiS biją brawo. Bo uchwalili Lex Czarnek. Kurator - prokurator, Nauka - ideologia, Szkoła - kruchta. Lewica oczywiście głosowała PRZECIW! Uczniowie! Uczennice! Nauczyciele! Ten koszmar się kiedyś skończy!" - skomentował poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

"Właśnie PiS przeforsował "Lex Czarnek", czyli zamianę urzędów kuratorów na urzędy cenzorów. To, co się dzieje w tych brunatno-czerwonych umysłach, staje się coraz dalsze od polskiej tradycji i naszej kultury" - stwierdził poseł PO Rafał Grupiński.

"Głos kurator Nowak, jakby nie był durny i groźny dla zdrowia i życia, jest dla posłów PiS ważniejszy niż głos uczniów, rodziców, nauczycieli" - oceniła posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

"Przyjdzie czas gdy bez mrugnięcia okiem uchylimy Lex Czarnek. Obiecuję" - zapowiedział poseł PO Michał Krawczyk.

"To bardzo zły dzień dla polskiej edukacji, uczniów, nauczycieli i rodziców. Nadchodzą mroczne czasy "kuratorek Nowak" w każdym województwie. Demokratyczna większość w Senacie odrzuci tę złą ustawę. Walka o wolną szkołę trwa!" - napisała posłanka Zielonych Małgorzata Tracz.

"Przepisy wchodzą w życie głosami PiS, Porozumienia (tak, tak, to ci od Gowina) oraz „postaci" typu Kukiz i Mejza" - napisała posłanka Barbara Nowacka. 

Więcej o: