- Odmawiam podpisania nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kierują ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. To znaczy, że ją wetuję - ogłosił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda w poniedziałek po godzinie 12.
W grudniu Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej. "Lex TVN" zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącymi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to stacji TVN, która należy do amerykańskiego Discovery. Ustawa wymusiłaby zatem na Amerykanach, by sprzedali większościowy pakiet akcji w TVN.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Jak stwierdził Andrzej Duda, "jednym z argumentów rozważanych przez niego była kwestia umowy międzynarodowej - o wzajemnych stosunkach gospodarczych i handlowych z USA". Prezydent przyznał, że zastanawiał się m.in. nad tym, czy okres 6 miesięcy na pozbycie się akcji lub udziałów (to jedno z założeń "lex TVN") jest uczciwym rozwiązaniem.
- Dochodzi do tego kwestia pluralizmu medialnego, wolności słowa - mówił polityk. Zaznaczył, że "i ten element z całą powagą brał pod uwagę". Zaznaczył, że jest sporo argumentów przemawiających za skierowaniem ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i że w ustawie "znajdują się także przepisy naruszające prerogatywy prezydenckie".
- Bardzo racjonalne uzasadnienie, osobiście dla mnie ważne jest, że pan prezydent potwierdził tezy, które wygłaszałem w Senacie, gdzie zapowiedziałem, że będę głosował za jej odrzuceniem i tak głosowałem we wrześniu - komentował w rozmowie z TVN24 senator PiS Jan Maria Jackowski.
- Przyznam, że się trochę pomyliłem, bo rozważałem szanse, czy będzie weto, czy trybunał. Raczej nie przewidywałem podpisania tej ustawy. Dawałem 55 proc. na TK, 45 proc. na weto - dodał polityk. Decyzję prezydenta nazwał "bardzo racjonalną".
- Bardzo ciekawy był moim zdaniem wątek, w którym zapowiadał, dlaczego nie zdecydował się na skierowanie ustawy do TK, ponieważ uznał, że TK będzie literalnie badał tę kwestię od strony zgodności z Konstytucją, a nie będzie uwzględniał chociażby umowy handlowej między Polską a Stanami Zjednoczonymi - zaznaczył Jan Maria Jackowski.
Do sprawy odnieśli się w mediach społecznościowych m.in. politycy Solidarnej Polski.
"W 2015 r. obiecaliśmy Polakom reformę sądownictwa i repolonizację mediów. W 2017 r. prezydenckie weta zatrzymały reformę sądownictwa, a dziś kolejne prezydenckie weto zatrzymało uporządkowanie transparentności właścicielskiej mediów w Polsce. To boli polskie serca. Bardzo" - stwierdził na Twitterze poseł Janusz Kowalski.
"Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. "lex TVN", czyli nie mogą w Polsce obowiązywać przepisy takie jak np. we Francji. Zablokował naszą reformę sądownictwa, zablokował degradację komunistycznych zbrodniarzy" - komentował szczeciński radny SP Dariusz Matecki.
Pod apelem do Andrzeja Dudy o zawetowanie "lex TVN" podpisało się ponad 2,5 mln osób. Apel poparł również portal Gazeta.pl.