Senator PiS o "dwóch efektach" przy okazji "lex TVN". "Gigantyczna promocja stacji"

- Przy okazji całej tej sytuacji odniesione zostały dwa efekty. Po pierwsze, gigantyczna promocja stacji TVN - powiedział w RMF FM senator PiS Jan Maria Jackowski. - Po drugie, nawet przeciwnicy tej stacji uważają, że w imię obrony wolności słowa trzeba dać spokój TVN-owi. Ociepla się wizerunek TVN-u - stwierdził.

- Zwolennicy tej ustawy twierdzą, że Discovery, które de facto jest właścicielem TVN-u, jest spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i nie powinno w tej strukturze właścicielskiej otrzymać koncesji. Z drugiej strony Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w 2015 r. nie zwracała uwagi na ten problem, nie dyskutowano go. Co więcej, Discovery, kupując stację TVN od poprzedniego właściciela, zastrzegło sobie cały szereg różnych klauzul, które zabezpieczają interesy tej potężnej firmy amerykańskiej - powiedział w RMF FM Jan Maria Jackowski, senator Prawa i Sprawiedliwości. - Sprawa związana z ewentualnymi odszkodowaniami będzie na pewno eskalowała olbrzymie napięcie. Poza tym zostało to odebrane w Stanach Zjednoczonych jako uderzenie w kapitał amerykański. Amerykanie są naszym sojusznikiem i z tego punktu widzenia również na tę ustawę trzeba patrzeć - dodał. Jan Maria Jackowski był jedynym senatorem z klubu PiS, który we wrześniu głosował za odrzuceniem ustawy. 

Zobacz wideo Co zrobi Andrzej Duda w sprawie Lex TVN? Pytamy posłankę Srokę

Jan Maria Jackowski: Gigantyczna promocja TVN

Jackowski przedstawił hipotetyczną sytuację, w której "lex TVN" wchodzi w życie, zmienia się właściciel stacji i nadaje jej "prorządowy kształt". - Wtedy przynajmniej 2/3 widowni by od tej stacji odpadło. To z punktu widzenia biznesowego by się nie opłacało. Ja oczywiście rozumiem obawy o wolność słowa, ale też jako osoba, która od lat się zajmuje rynkiem medialnym w Polsce - i jako dziennikarz z ponad 40-letnim doświadczeniem, i jako parlamentarzysta, który zasiada w komisji kultury i środków przekazów w Sejmie i w Senacie (...) wiem, jakie są prawa rynkowe - mówił. - Przy okazji całej tej sytuacji odniesione zostały dwa efekty. Po pierwsze, gigantyczna promocja stacji TVN. Po drugie - nawet przeciwnicy tej stacji uważają, że w imię obrony wolności słowa trzeba dać spokój TVN-owi. Ociepla się wizerunek TVN-u - stwierdził senator. 

Frans Timmermans "Lex TVN". Wiceszef KE Frans Timmermans "głęboko zaniepokojony"

"Lex TVN". Sejm odrzucił weto Senatu. Ustawa na biurku prezydenta

W piątek Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej. "Lex TVN" zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącymi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to stacji TVN, która należy do amerykańskiego Discovery. Ustawa wymusiłaby zatem na Amerykanach, by sprzedali większościowy pakiet akcji w TVN.

W niedzielę w miastach Polacy wyszli na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec "lex TVN" i wyrazić poparcie dla wolnych mediów. Największa demonstracja pod hasłem "Veto! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska!" odbyła się przed Pałacem Prezydenckim. Jednak Andrzeja Dudy w nim nie było - przebywa z wizytą na Ukrainie.

W poniedziałek ustawa trafiła na biurko prezydenta. Andrzej Duda ma 21 dni na podjęcie decyzji w tej sprawie. Prezydent może podpisać ustawę, zawetować lub skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. 

Prezydent Andrzej Duda "Lex TVN" już na biurku prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda? Są nieoficjalne ustalenia

Więcej o: