"Lex TVN" już na biurku prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda? Są nieoficjalne ustalenia

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji dotarła w poniedziałek rano do Andrzeja Dudy - przekazał Polskiej Agencji Prasowej szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Jak dodał, głowa państwa ma teraz 21 dni na podjęcie decyzji, co zrobi ws. "lex TVN".
Zobacz wideo Co zrobi Andrzej Duda w sprawie Lex TVN? Pytamy posłankę Srokę

Paweł Szrot poinformował w czasie rozmowy z PAP, którą cytuje portalsamorzadowy.pl, że "ustawa dotarła do prezydenta po godz. 9:30". Teraz ma trzy tygodnie na podjęcie decyzji, co zrobi w tej sprawie. Z ustaleń Gazeta.pl wynika, że Centrala Prawa i Sprawiedliwości ma nadzieję, że prezydent wyśle nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego. W kuluarach krążą jednak także plotki, że ceną Dudy za podpis pod dokumentem będzie głowa prezesa TVP Jacka Kurskiego. 

Wirtualna Polska nieoficjalnie ustaliła, że Andrzej Duda nie podpisze nowelizacji ustawy medialnej w kształcie uchwalonym przez PiS. Źródła związane z Pałacem Prezydenckim przekazały, że polityk planuje skierować "lex TVN" do Trybunału Konstytucyjnego.

- Podpis pod ustawą w obecnym stanie de facto nie wchodzi w grę, dlatego że przeszła poprawka Konfederacji, która odbiera prezydentowi konstytucyjne uprawnienie do mianowania dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Na to zgody prezydenta nie będzie - powiedział WP jeden z doradców Andrzeja Dudy.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Lublin. Protest przeciwko 'lex TVN'Tysiące Polaków protestowało w obronie mediów. "PiS zawłaszcza wszystko"

Polacy protestują przeciwko "lex TVN"

Przypomnijmy, w piątek Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej. "Lex TVN" zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącymi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to stacji TVN, która należy do amerykańskiego Discovery. Ustawa wymusiłaby zatem na Amerykanach, by sprzedali większościowy pakiet akcji w TVN.

W niedzielę w miastach Polacy wyszli na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec "lex TVN" i wyrazić poparcie dla wolnych mediów. Największa demonstracja pod hasłem "Veto! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska!" odbyła się przed Pałacem Prezydenckim. Jednak Andrzeja Dudy w nim nie było - przebywa z wizytą na Ukrainie.

Rzecznik KE Christian WigandKE o "lex TVN": Krajobraz medialny już cierpi z powodu upolitycznienia

Więcej o: