"Lex TVN". Kumoch: Ustawa nie trafiła jeszcze do prezydenta. Andrzej Duda jest na Ukrainie

Los nowelizacji ustawy medialnej jest w rękach prezydenta Andrzeja Dudy. Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że na razie nie ma w tej sprawie żadnej decyzji. W czasie, gdy trwają protesty w obronie wolności mediów, głowa państwa rozpoczyna wizytę na Ukrainie.

"Gdy prezydent Andrzej Duda podejmie decyzję, to państwo się o tym dowiedzą poprzez to, że zobaczą państwo podpis albo jego brak. Do tego czasu żadnych komentarzy nie będzie, natomiast ta ustawa, z tego, co wiem, nie wpłynęła do prezydenta" - powiedział prezydencki minister Jakub Kumoch.

Zobacz wideo Kapitulacja ws. TVN24? Śmiszek: W państwie PiS nic nie dzieje się przez przypadek

Ustawa "lex TVN". Protesty w całym kraju. Andrzej Duda jest na Ukrainie

W niedzielę 19 grudnia w całej Polsce odbywają się protesty przeciwko nowelizacji, zwanej "lex TVN". Demonstranci stają w obronie telewizji TVN i wolności mediów w naszym kraju. Gdy Polacy protestują, prezydenta nie ma w kraju. Andrzej Duda rozpoczął w niedzielę oficjalną wizytę na Ukrainie. W poniedziałek weźmie udział w szczycie Trójkąta Lubelskiego. Na szczyt przylecą również prezydenci Litwy i Ukrainy - Gitanas Nauseda i Wołodymyr Zełenski.

Przywódcy spotkają się w miejscowości Huta, w obwodzie iwanofrankiwskim, na zachodzie Ukrainy. Będą rozmawiać głównie o bezpieczeństwie w regionie. Celem szczytu - jak informuje kancelaria polskiego prezydenta - jest udzielenie wsparcia Ukrainie w obliczu nacisków i prowokacji ze strony Rosji.

Trójkąt Lubelski został powołany w 2020 roku przez władze Polski, Litwy i Ukrainy. Jego celem jest zacieśnianie współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej - i wspieranie Ukrainy w jej dążeniach związanych z członkostwem w NATO i Unii Europejskiej.

Kraków. Protest przeciwko 'lex TVN', 19 grudnia 2021 r."Lex TVN". Protesty w Krakowie i Częstochowie już się odbyły [ZDJĘCIA]

TVN apeluje do prezydenta Dudy. 1,8 mln podpisów

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to m.in. stacji TVN i TVN24, która należą do amerykańskiego koncernu Discovery. Sejm przyjął nowe prawo w sierpniu. We wrześniu ustawę odrzucił Senat. Weto izby wyższej zostało jednak odrzucone w piątek 17 grudnia głosami sejmowej większości.

"17 grudnia Sejm głosami PiS uchwalił ustawę 'lex TVN'. Jest to atak na wolne media, który ma pozbawić Państwa możliwości oglądania wszystkich kanałów TVN. Prosimy o podpisanie apelu w obronie stacji" - pisze telewizja TVN w swoim apelu, pod którym można podpisać się tutaj. "Atak na wolność mediów ma daleko idące konsekwencje dla przyszłości Polski. Niszczone są wzajemne relacje z USA, największym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju. Nie możemy na to pozwolić! Potrzebujemy silnej, opartej na zaufaniu współpracy z międzynarodowymi partnerami" - przypomniano.

Więcej informacji o "lex TVN" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Do godz. 20:45 pod apelem podpisy na stronie apel.tvn.pl złożyło ponad 1,8 mln osób. Podpisała się także Gazeta.pl. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym artykule:

Lex TVNGazeta.pl podpisuje się pod apelem TVN do prezydenta. Dołączcie do nas

Z kolei pełną listę miast, w których odbywają się manifestacje, znajdziesz tutaj:

Protesty przeciwko 'lex TVN'"Veto! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska". Lista protestów [MAPA]

Więcej o: