Sejm w piątek odrzucił uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej. Za odrzuceniem senackiego weta głosowało 225 posłów Prawa i Sprawiedliwości, trzech Kukiz'15 i jeden niezrzeszony - Łukasz Mejza.
Przeciwko było 212 posłów: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Polski 2050, Porozumienia i kół poselskich. Posłowie Konfederacji wstrzymali się od głosu.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącymi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy między innymi stacji TVN, która należy do amerykańskiego DISCOVERY.
Sejm przyjął ustawę w sierpniu. We wrześniu ustawę odrzucił Senat. Od tamtej pory nic się z nią nie działo. W piątek członkowie komisji kultury zostali wezwani na posiedzenie w sprawie rozpatrzenia uchwały Senatu krótko przed rozpoczęciem głosowań w Sejmie, choć regulamin nakazuje zawiadamianie posłów co najmniej trzy dni wcześniej.
Decyzję w sprawie dalszych losów ustawy podejmie teraz prezydent Andrzej Duda.
- Ta ustawa najpierw musi trafić, jak to mówimy, na biurko prezydenta, czyli musi zostać przesłana. Jeszcze nie została przesłana, nie mam takiej informacji, żeby trafiła do Kancelarii Prezydenta. Będzie oczywiście poddana przez nas analizie, odpowiednia decyzja zostanie podjęta - przekazał prezydent w piątek w rozmowie z dziennikarzami.
- Prezydent konstytucyjnie ma różne możliwości. Może każdą ustawę podpisać, to jest prerogatywa prezydencka, może skierować do ponownego rozpoznania w Sejmie, co się nazywa wetem prezydenckim. Może także skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli będzie miał wątpliwości co do zgodności jej postanowień z Konstytucją - wyliczał Andrzej Duda.
Jak podkreślił, "tych możliwości jest kilka" i "bardzo dokładnie zbada z tego punktu widzenia tę propozycję legislacyjną, którą uchwalił parlament".
Jak ustalił dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek, centrala Prawa i Sprawiedliwości ma nadzieję, że prezydent wyśle "lex TVN" do Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej Duda i jego współpracownicy wskazywali, że można się spodziewać weta.
- Na mur-beton, to my nic nie wiemy - mówiła Jackowi Gądkowi osoba z poselskich szeregów PiS pytana o decyzję Andrzeja Dudy.