We wtorek Przemysław Czarnek wiązł udział w czacie zorganizowanym przez twórców konta Polska Suwerenna na Twitterze. Szef resortu edukacji tam został zapytany o męską odzież, a właściwie spodnie typu rurki. Okazało się, że minister ma bardzo sprecyzowane poglądy na temat tej części garderoby.
"Zainteresowanie klasami mundurowymi jest ogromne w Polsce i nie wynika z niczego, tylko również z pewnego wychowania, jednak dalej bardzo dobrego, patriotycznego w polskich rodzinach. Ale też z tęsknoty za taką normalnością, za normalnym strojem - zacytowała na Twitterze słowa ministra edukacji posłanka Kinga Gajewska (Platforma Obywatelska).
W dalszej części rozmowy szef resortu zdrowia ocenił, że "dzisiaj na tle tych wszystkich rureczek pod kostki obciągniętych elegancko u panów, którzy nie wyglądają jak panowie, można powiedzieć, taki strój nie może być traktowany przez część społeczeństwa, czemu się nie dziwię, jako normalny strój".
Wywody Przemysława Czarnka skomentowała posłanka Kinga Gajewska. "Minister Czarnek w Suwroom pozwolił sobie na krytykę spodni 'rureczek'. Czy Pan chce ubierać polskie dzieci? Czy to zapowiedź jakiejś nowej ustawy?" - pytała na Twitterze.
Przeczytaj więcej podobnych informacji ze świata polityki na stronie głównej Gazeta.pl.