Poseł PiS Czesław Hoc w swoim wpisie na Twitterze nawiązał w tym tygodniu do obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Uznał, że policja powinna sprawdzać w kościołach certyfikaty covidowe, jeśli zajdzie podejrzenie, że w obiekcie zajętych jest więcej niż dopuszczalne 30 proc.
Wpis Hoca nie spodobał się jednemu z innych użytkowników, który umieścił wulgarny komentarz. Z kolei pod tym komentarzem pojawiły się reakcje pochodzące z profilu posła PiS Artura Szałabawki, także wulgarne.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Ty kur... tuskowa" - tak brzmiał wpis pochodzący z profilu parlamentarzysty.
Internauci przyjrzeli się jednak innym wpisom i okazało się, że wulgaryzmy miały być kierowane też wobec innych użytkowników Twittera. "Cwel", "ćwiok", "prymityw", "debil", "ty cepie" - to tylko niektóre z określeń, które można znaleźć na profilu Szałabawki.
Konto na Twitterze zostało po godzinie 16 - gdy media zaczęły opisywać sprawę - tymczasowo zablokowane. Po wejściu na nie widnieje informacje: "uwaga: to konto zostało tymczasowo ograniczone", "ostrzeżenie oznacza, że za pośrednictwem tego konta miała miejsce jakaś nietypowa aktywność".
Jak przekazał portalowi Polsatnews.pl przedstawiciel biura poselskiego Artura Szałabawki, "nastąpiło nieautoryzowane przejęcie konta". O sprawie miały zostać powiadomione "odpowiednie służby".
Od 2005 roku polityk pracował jako radny Szczecina. W 2014 roku bez powodzenia ubiegał się o urząd prezydenta tego miasta, przegrywając w pierwszej turze. W tym samym roku został wybrany na przewodniczącego Rady Miejskiej.
Szałabawka w wyborach w 2015 roku kandydował do Sejmu w okręgu szczecińskim, uzyskując mandat posła VIII kadencji. W wyborach w 2019 ponownie został wybrany posłem. W IX kadencji został członkiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Obrony Narodowej.