W odpowiedzi na nowe obostrzenia i plan funkcjonowania szkół oraz przedszkoli posłanka KO Kinga Gajewska stwierdziła, że w szkołach panuje chaos. I podkreśliła, że obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju "to jest wina rządzących". Czarnek zapewniał, że "szkoły zostały przygotowane najlepiej, jak to tylko było możliwe". Inne zdanie na ten temat miała posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
- Szanowny panie ministrze, to drugi raz, kiedy zjawia się pan na Komisji Edukacji. Jesteśmy niezwykle zaszczyceni. Ile osób musiało umrzeć w Polsce, żeby na Komisji Edukacji zawitał minister edukacji - powiedziała na wstępie Kinga Gajewska. - To jest m.in. powód, dla którego nie chodzę na tę komisję, bo moja obecność bezpośrednia na komisji powoduje, że zamiast merytorycznej rozmowy jest po prostu hucpa i przedstawienie - odparł szef MEiN Przemysław Czarnek.
Posłanka Kinga Gajewska powiedziała, że zadzwoniła dzień przed komisją do 12 dyrektorów szkół w całej Polsce i "10 z tych dyrektorów powiedziało, że nie dostało żadnego wsparcia od rządu, które było zapowiadane przed wakacjami".
- Zaproponowane zamknięcie szkół jest komentowane przez ekspertów następująco: pic na wodę, mydlenie ludziom oczy przez rząd, że coś robi - zacytowała.
Jedna z dyrektorek miała wyznać Gajewskiej, że w jej szkole jest chaos, bo ma problemy z personelem. - To niech pani dyrektor poda się do dymisji, jeżeli ona nie jest w stanie zaprowadzić porządku w szkole przy przepisach, które świetnie obowiązują. Dlatego, że każdego dnia przez wszystkie te trzy miesiące mniej więcej 95 procent dzieci uczestniczy w nauce stacjonarnej - powiedział Przemysław Czarnek.
Kinga Gajewska skierowała również do rządu zarzuty, dotyczące sytuacji epidemiologicznej oraz rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa SARS-CoV-2. Stwierdziła, że obecna sytuacja "to jest wina rządzących". Zwróciła uwagę na niski stopień szczepienia wśród najmłodszych. W odpowiedzi Przemysław Czarnek zapewnił, że akcja informacyjna o szczepieniu dzieci powyżej 12 roku życia w szkołach trwa już od końca maja. - Następnie robiliśmy to również w wakacje i po wakacjach - dodał.
Od 1 kwietnia 2020 roku w ramach projektu "Zdalna Szkoła" samorządy mogły wnioskować o środki na zakup sprzętu do zdalnej nauki zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. W maju 2021 roku uruchomiona została druga edycja projektu, a na ten cel rząd przeznaczył 180 mln zł. Czarnek poprosił posłankę o nazwę szkoły, do której pomoc nie dotarła. Na co odparła: - Żeby kurator zdymisjonował dyrektora?
- Nie, takie rzucanie głupot na komisji, że nie dotarł sprzęt do szkół na podstawie jednej szkoły, która nie była w stanie tego zgłosić, to jest skandal - podkreślił Czarnek, argumentując, że do wszystkich szkół dostarczono sprzęt na kwotę 178 mln zł. - Szkoły zostały przygotowane najlepiej, jak to tylko było możliwe - zapewnił.
- Obiecaliście pomoc psychologiczną dla polskich szkół, gdzie ona jest? 15 mln zł na pomoc psychologiczną dla szkół - zwróciła uwagę na niewystarczającą i znikomą pomoc dla uczniów Kinga Gajewska. Stwierdziła, że program nie został wdrożony. - Na pomoc psychologiczną w polskich szkołach mamy grubo ponad półtora miliarda złotych, a nie 15 mln zł - skorygował szef MEiN i stwierdził, że program zrealizowano w 60 proc.