Donald Tusk zaszczepił się trzecią dawką. Mówi o swoich wnukach. "Jeśli kochasz, to się szczep!"

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej poinformował, że przyjął trzecią dawkę preparatu przeciwko COVID-19. - Jeśli kochasz, to się szczep! - mówi Donald Tusk na zamieszczonym w mediach społecznościowym nagraniu.
Zobacz wideo Co z funduszem kompensacyjnym? Klimczak: Projekt uzyskał poparcie wszystkich klubów i kół

Nagranie dot. szczepień Donald Tusk zamieścił na Twitterze. - Dzisiaj dla mnie ważny dzień. Idę na trzecie szczepienie - mówi polityk. - Ważny też dlatego, bo nie tylko że będę czuł się bezpieczniejszy, ale za chwilę są mikołajki. U mnie w domu to szczególny dzień, bo najstarszy wnuk nazywa się Mikołaj, więc ma imieniny, a one są wyjątkowo fajne nie tylko dla niego, bo dostaje najwięcej prezentów, ale wszyscy inni też dostaną prezenty od świętego Mikołaja i będziemy się mogli znowu spotkać w pełnym gronie, zaszczepieni - podkreśla przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Donald Tusk zaznacza, że nikogo ze swojej rodziny nie musiał namawiać do szczepień. - Wszyscy byli przekonani, może dlatego, że wszystkim nam na sobie tak bardzo zależy. Domyślacie się, jak bardzo kocham moje dzieci, moje wnuczęta i dlatego jestem taki zadowolony i szczęśliwy, że wszyscy, którzy są uprawnieni są już zaszczepieni. Ja też właśnie przyjąłem trzecią, przypominającą dawkę i dlatego będziemy mogli te święta i przywitać świętego Mikołaja wszyscy razem - mówi były premier, dodając: "jeśli kochasz, to się szczep".

Szczepienie przeciw COVID-19 (zdjęcie ilustracyjne)Szczepienia przeciw COVID-19 dzieci od piątego roku życia. Znamy datę

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Dr Cholewińska dla Gazeta.pl: Najbardziej narażeni są niezaszczepieni

Dr n. med. Grażyna Cholewińska, ordynatorka w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, w rozmowie z Gazeta.pl podkreślała, że "proporcja zgonów do liczby ogólnie wykrytych zakażeń jest w Polsce niepokojąca". - Przykładowo w Niemczech od tygodnia codziennie jest po mniej więcej 70 tys. nowych przypadków COVID-19, ale zgonów w tym samym czasie raportuje się po 300-400. U nas mamy ponad 500 zgonów przy niespełna 30 tys. zakażeń. To ogromna liczba. Wziąwszy pod uwagę zbiorcze dane od początku epidemii, możemy powiedzieć, że zmarło już prawie 85 tys. ludzi. To olbrzymia żniwo jednej tylko choroby - podkreśliła ekspertka.

Jak dodała, najbardziej narażeni są obecnie "niezaszczepieni oraz ci, którzy zaszczepić się zdołali, ale mają problemy z odpornością, wynikające chociażby z innych schorzeń". - Te inne choroby to nie tylko AIDS i wirus HIV, ale m.in. również przewlekłe choroby tarczycy, reumatoidalne zapalenie stawów, rozmaite choroby autoimmunologiczne czy wreszcie ciąża. Mało kto wie, że ciąża jest fizjologicznym stanem obniżonej odporności, ponieważ organizm kobiety, także w kontekście immunologicznym, musi zabezpieczyć dwa organizmy - matki i dziecka - wyjąśniła.

Do tej pory w Polsce wykonano 42 226 766 szczepień przeciwko COVID-19. W pełni zaszczepionych (czyli osób, które przyjęły dwie dawki preparatu Pfizera, Moderny lub AstryZeneki albo jedną dawkę preparatu firmy Johnson&Johnson) jest 20 470 166 osób. Trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 przyjęło dotychczas 232 798 osób.

Cała rozmowa z dr Grażyną Cholewińską dostępna tutaj:

Oddział dla chorych na COVID-19 w szpitalu MSWiA w Warszawie"To już nie jest choroba seniorów". Czwarta fala zabiera ze sobą młodych

Więcej o: