Granica z Białorusią. Płot zbuduje firma, której prezesem jest działacz PiS. "Sprawa jest dwuznaczna"

Udział w budowie płotu na granicy polsko-białoruskiej będzie miała firma Mostostal Siedlce, której prezesem jest Tomasz Hapunowicz - obecny przewodniczący lokalnych struktur PiS. Interwencję w tej sprawie podjął już senator PO Krzysztof Brejza.

- Sprawa jest dwuznaczna, że to akurat firma, której prezesem jest osoba z PiS, weźmie udział w budowie płotu granicznego. Motywy decyzji przy tego rodzaju dużych inwestycjach powinny być jasne i transparentne. Skieruję w tej sprawie pytania w trybie interwencji senatorskiej - zapowiedział Krzysztof Brejza w rozmowie z portalem WP.pl. Dodał, że odpowiedzi w tej sprawie będzie udostępniał opinii publicznej.

Zobacz wideo 2 tysiące migrantów w białoruskim magazynie. Wielu dzieciom zabrakło miejsca. "Jest za zimno..."

Budowa płotu na granicy nie podlega procedurom przetargowym. Jedną z firm kieruje działacz PiS

We wtorek 30 listopada pełnomocnik do spraw budowy granicznej zapory poinformował, że stalowe panele, które zostaną wykorzystane do budowy płotu na granicy z Białorusią, zostaną dostarczone przez dwie spółki: Grupę Kapitałową Węglokoks i Mostostal Siedlce. Jak się okazało, wybór dostawców do inwestycji nie podlega procedurom przetargowym. W praktyce oznacza to, że opinia publiczna nie będzie miała wglądu w żadne decyzje dotyczące podwykonawców, wydatków czy kontroli dostarczanych produktów.

Jednym z dostawców do inwestycji o szacowanej wartości 1,5 mld zł jest firma, której prezesem jest były wójt Zbuczyna i obecny przewodniczący lokalnych struktur PiS - Tomasz Hapunowicz. Pod koniec czerwca 2021 roku polityk ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska w samorządzie z przyczyn osobistych. Później okazało się, że były wójt został prezesem Mostostalu Siedlce.

Sama firma jest dużym zakładem, który specjalizuje się w konstrukcjach stalowych dla budownictwa przemysłowego i częścią Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal, którą kontrolują państwowe spółki energetyczne. Dziennikarze WP.pl poprosili rzeczniczkę Polimeksu Mostostal o komentarz.

Więcej o kryzysie na polsko-białoruskiej granicy na stronie głównej Gazeta.pl.

"Będą to produkty w jakości i standardzie obliczonym na to, aby nie było możliwe ich łatwe zniszczenie"

- Odnosząc się do zarzutów podważających merytoryczność ewentualnego wyboru Mostostal Siedlce jako wykonawcy takiej inwestycji, chciałabym zauważyć, że spółka należąca do Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal - Mostostal Siedlce to od lat największy producent i eksporter konstrukcji stalowych i krat pomostowych w Polsce. Nasza spółka spełnia oczekiwania nawet bardzo wymagających klientów i ambitnych projektów. Sugerowanie, że potencjalny wybór Mostostal Siedlce do realizacji tego zadania miałby mieć charakter niebiznesowy w kontekście przekazanych powyżej informacji, godzi w dobre imię zarówno Mostostal Siedlce, jak i Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal - oświadczyła rzeczniczka Polimeksu Mostostal Anna H. Czyż.

Drugi wykonawca, Węglokoks, to firma państwowa. - Nasze zakłady m.in. Huta Pokój i Huta Łabędy wyprodukują stalowe belki i panele do budowy zapory. Będą to produkty w jakości i standardzie obliczonym na to, aby nie było możliwe ich łatwe zniszczenie, nawet z użyciem pojazdu. Sądzę, że pierwsze elementy będą gotowe do montażu w grudniu - mówi WP.pl rzecznik Grupy Węglokoks Jarosław Latacz.

Komitet ds. budowy granicznej zapory dodał, że wybrane do budowy płotu firmy są "dużymi, polskimi spółkami, które dają gwarancję jakości i sprawnej realizacji tego priorytetowego zamówienia".

Więcej o: