Ponad 500 zgonów, a Niedzielski mówi o "bardzo dobrej informacji". Politycy: Polską rządzą Mejzy

Adam Niedzielski w porannym programie w TVN24 poinformował, że ma "bardzo dobrą informację" ws. zakażeń koronawirusem. W sieci zawrzało, a jego słowa komentują politycy. "Ponad pół tysiąca ofiar zarazy, rekordowa drożyzna, a Polską rządzą Mejzy. Mroczny czas" - napisał na Twitterze lider PO Donald Tusk.

- Dzisiaj mamy bardzo dobrą informację. Mamy 19 tys. 100 zakażeń, co oznacza, że w stosunku do poprzedniego tygodnia jest to blisko pięcioprocentowy spadek - powiedział Adam Niedzielski w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Dokładne dane przekazane przez Ministerstwo Zdrowia to: 19 074 nowych zakażeń i 526 ofiar śmiertelnych.

Słowa ministra zdrowia odbiły się echem w mediach społecznościowych. 

Więcej najnowszych informacji o pandemii koronawirusa przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Ponad pół tysiąca ofiar zarazy, rekordowa drożyzna, a Polską rządzą Mejzy. Mroczny czas" - napisał na Twitterze lider PO Donald Tusk.

Karetka pogotowia (zdjęcie ilustracyjne)MZ: 19 074 zakażeń koronawirusem i 526 ofiar śmiertelnych

"500 zgonów w 24 godziny. Dwadzieścia osób w każdej godzinie. Bo nie ma strategii. Bo są nieodpowiedzialni. Bo są nieskuteczni. Bo zawiedli. Bo odpuścili. Bo stchórzyli. Bo sondaże są ważniejsze. Bo cenią władzę nad życie" - uważa Michał Szczerba.

"Nowych zakażeń: 19 074. Zmarło na COVID-19: 526 osób. Inflacja w listopadzie: 7,7 proc. Śmierć i nędza. To prezenty od rządu PiS na zbliżające się święta" - napisała Beata Maciejewska, posłanka Lewicy. 

"Według Adama Niedzielskiego dziś 500 zgonów i 19.100 zakażeń. Znów bijemy rekordy śmierci Polaków. Panie Ministrze czas na odważne decyzje!" - pisze poseł Piotr Borys.

"Czy dobra informacja dzisiaj wg Niedzielskiego to 526 zgonów? Bezczynność zabija. PiS złożył broń w walce z pandemią" - pisze z kolei Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Koronawirus w Polsce. Duży wzrost liczby ofiar

- Mamy pierwszy dzień od początku czwartej fali, kiedy mamy spadek zakażeń, co by oznaczało, że to apogeum było w zeszłym tygodniu, o ile będziemy mieli sukcesywnie coraz mniejszą liczbę zakażeń - mówił we wtorek Adam Niedzielski w programie na żywo.

- Prognozy, które mówiły, że apogeum będzie w połowie grudnia, kompletnie się zmieniają w obliczu nowej odmiany wirusa - kontynuował dalej Niedzielski. Minister zdrowia przyznał również, że eksperci na razie bardzo mało wiedzą o wariancie omikron i "ten znak zapytania jest poważny". Nie wiadomo na przykład, czy omikron jest bardziej zaraźliwy, czy odporny na dotychczasowe szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Adam Niedzielski, minister zdrowiaAdam Niedzielski: 19 100 zakażeń i około 500 ofiar. Nowe dane ministerstwa

- W tej chwili bardzo mało wiemy. To wymaga przeprowadzenia badań klinicznych i laboratoryjnych dotyczących tego, jaka jest charakterystyka, jakie są właściwości wirusa. Ryzyko jest na tyle poważne, że nie możemy sobie pozwolić nad tą informacją do porządku dziennego - mówił polityk o wariancie omikron.  - Stąd ta wczorajsza decyzja i wprowadzenie alertowych obostrzeń - dodał Adam Niedzielski. 

- Na razie zdecydowaliśmy, że osoby zaszczepione nie podlegają tym obostrzeniom. Na razie, bo jesteśmy w sytuacji, w której jest masa znaków zapytania. (...) Dajemy sobie dwa tygodnie na zbieranie informacji i na ścisłą obserwację. Oczywiście współpracujemy też na forum międzynarodowym, bo u nas ten wariant jeszcze nie został zidentyfikowany, więc samodzielnie nie możemy tych badań przeprowadzić, ale już niektóre kraje europejskie takie badania prowadzą, dlatego czekamy też na jakieś informacje z tej strony - powiedział minister zdrowia.

Więcej o: